Witam wszystkich serdecznie!
jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem swojego wymarzonego bmw z v8 pod maską. W kilku zdaniach podzielę się z Wami moją historią.
Długo poszukiwałem odpowiedniego auta, początkowo jeszcze w 2014 roku, kiedy to byłem nastawiony jeszcze na e39 528i, nie znalazłem wtedy samochodu w odpowiednim stanie i wybór padł na Audi A6 C5 99r. z v6. Zdecydowałem się wówczas na to auto, gdyż wizualnie było takie jak chciałem - czarna limuzyna z jasnym środkiem, w dodatku bardzo dobrze wyposażona, no i jeszcze v6, bajka (v8 wówczas zdroworozsądkowo niestety odrzucałem) I tak bajkowo było... do czasu. Jednak samym wyposażeniem się nie jeździ, no i hmm... nie było to bmw. Pomimo iż było to naprawde fajne auto i włożyłem w nie sporo grosza i serca, zdecydowałem się po roku oddać je w dobre ręcę i znów poszukać dla siebie bmw
I znów odpowiedniego 528i nie mogłem znaleźć, aż w kwietniu dowiedziałem się o e38 740i 96. Czarna, chromowane listwy, jasne wnętrze, jeszcze ładniejsze niż w audi, te skóry, ta konsola, ten zapach (a o tym to dopiero później się przekonałem :), lecz v8... czy mogę? początkowo myślałem, że nie, ale jednak powiedziałem muszę, jeśli nie teraz to nigdy :)
I oczywiście nie żałuję, mało tego jestem zauroczony, zachwycony. Wreszcie mam auto o jakim marzyłem (kwintesencja lat 90-tych) i planuje się już z nim nie rozstawać, mam nadzieję, że mi się to uda.
Mimo, iż jest w naprawdę świetnym stanie, wiadomo, zawsze jest coś do zrobienia. Aktualnie niestety nie mam zbyt dużo czasu, żeby zająć się Nią z sercem, z powodu narodzin drugiego dziecięcia :), ale co się odwlecze to nie uciecze. Przyjąłem zasadę od ogółu do szczegółu... chcę doprowadzić do stanu możliwie najbliższego ideału i zachować możliwie oryginalne. Będę zatem starał się w niedługim mam nadzieję czasie odrobinę zaangażować się na forum.