Witam. Chłopy gdzies mi ubywa oliwy. podczas jazdy zero nawet najmniejszego dymka. Po nocy nawet kropli oleju na podłodze w garażu a oliwy ubywa. Wczoraj pojawił się komunikat o niskim poziomie oliwy, sprawdziłerm bagnet, dolałem 500ml. Zobiłem z 400 km i co....znów komunikat. Zero jakiegoś niepokojącego hałasu, smrodu plam. Pod wóz jeszcze nie zaglądałem... ale może jakieś sugestie. Wóz jest po wymianie kompletnego rozrządu, wałków i wszystkim co związane przy takiej robocie.
Pozdro