Poza tym dalej wydaje mi się, że ten wąż skrajny wchodzi chłodny. Pozostałych 2 nie da się dotknąć takie są gorące.
Poza tym dalej wydaje mi się, że ten wąż skrajny wchodzi chłodny. Pozostałych 2 nie da się dotknąć takie są gorące.
Nie wyciągac tylko przez węże spróbować przepłukać
Próbowałeś na zrzuconej wtyczce z elektrozaworów ?
Przy poprzednim zaworze probowalem bez wtyczki, na nowym nie. Moze wlac odkamieniacz jakis do chlodnic ?
Ja dalej obstaje przy uszkodzonych elektrozarorach.
Masz jakies będy ?????
Rozbierz ten stary i zobacz co tam nie tak ale najpierw podłącz na krótko. Oznaczenia biegunów są wernątrz gniazda wtuczki w elektrozaworach. Zobacz czy chodza.!!!!!!
Dzisiaj już tym się nie zajmę niestety. Zrobię zdjęcie starych bo na pierwszy rzut oka widać że jakieś gumki dziwnie wystają z jednej i 2 strony w tym starym. Co do tego nowego nie było ich widać. Przed montażem nowego podpiąłem wtyczkę do zaworów tą 3 pinową i bawiłem się temperaturą. Nie było żadnej różnicy tak jakby nie pracowały. Mimo to zamontowałem bo nie byłem pewny czy woda nie podnosi ich do góry podczas przepływu. Co do różnic po montażu nowego elektrozaworka szybciej się nagrzewa prawa strona i przy ustawieniu na maxa dmuchawy leci gorące powietrze a wcześniej gorące leciało tylko przy niskich obrotach a przy wysokich ciepłe. Co do błędów to jutro rzucę okiem i dam znać bo dzisiaj już trochę czas mnie goni ;/
Zamontuj trojnik zamiast elektrozaworow. Jak bedzie grzac wykluczysz chlodnice.
Możesz zrobić tak jak @Sanndman pisze a możesz poprostu rozebrać i wyczyścić te elektrozawory o ile są sprawne cewki.
Tak mogą wyglądać http://twrite.org/shogunnew/files/ih...valvedirty.jpg
z tym trójnikiem to bardzo dobry pomysł. Urwanie głowy mam do wtorku także nie wiem czy uda mi się tam pogrzebać wcześniej ale we wtorek to na pewno pomyśle nad tym trójnikiem bo da mi jasną odpowiedź czy zaworki czy nie. jedyny problem jest taki że jest tam na prawdę bardzo mało miejsca. Dzięki za pomoc dam znać czy pomogło jak tylko sprawdzę.
Jeżeli miałeś spalone stare elektrozawory to na 100% masz również spalony bezpiecznik od nich pod maską w skrzynce z sterownikami. Te gumki z aukcji po 45zł pasują do praktycznie wszystkich elektrozaworów w modelach wypisanych w aukcji i są niezbędne do naprawy elektrozaworów. Po rozebraniu swoich sprawdź w jakim są stanie gumki i na 99% masz je do wymiany. Dodatko zobacz czy płytki zasilające cewki nie są zwęglone. Jeżeli tak to cewki również są do wymiany. Jeżeli nawet cewki będą sprawne a tylko płytka zwęglona to i tak ich nie uratujesz bo wymagałoby to lutowania a wtedy na 100% spalisz cewki = wymiana nieunikniona. Nie ważne z jakiego roku kupisz elektrozawory każde jedne ze względu na temperaturę wody i wiek będą już miały zużyte gumki, jedynie cewki mogą się do czegoś nadawać jeżeli nie zalała ich jeszcze wystarczająco woda = nie są spalone.
Rozebrałem już kilkanaście kompletów elektrozaworów i nie widziałem jeszcze nigdy takich z całymi gumkami. Nawet jak kupisz jakieś "działające" i przez zimę będziesz miał super ogrzewanie to na wiosnę jak będzie ciepło i włączysz klimę okaże się że nagle zimne powietrze wieje tylko na twarz a na nogi i szybę ciągle gorące = gumki w elektrozaworach do wymiany. Kolejna sprawa to panel klimatronika, który pada praktycznie tak często jak elektrozawory. Niestety wielu posiadaczy bmw nawet sobie nie zdaje z tego sprawy że właśnie panel to cały sterownik klimy i jakiekolwiek problemy z napięciami na elektrozaworach wynikają z jego uszkodzenia.
No i oczywiście jeżeli nie masz ogrzewania na postoju a podczas jazdy jest to świadczy o uszkodzeniu pompki wody znajdującej się pod elektrozaworami. Pompki nigdy nie rozbierałem ale na innym forum widziałem że bardzo łatwo je rozbierają i naprawiają. Nie pamiętam dokładnie co wymieniają ale koszta wynoszą poniżej 10zł za naprawę. Miałem jeszcze przypadek że pompka podłączona na "krótko" działała a po podłączeniu do auta już nie, winnym był znowu panel klimatronika, po wymianie pompka zaczęła śmigać.
Ale się rozpisałem... sprawdź dokładnie wszystko zanim deskę zaczniesz zrzucać.
Ostatnio edytowane przez Mateusz1109 ; 08-12-2016 o 23:23
Równolegle jest właśnie prowadzona dyskusja o podobnym problemie więc skopiuję moją wypowiedź:
"Ze dwa lata jeździłem z niedziałającą pompką wspomagającą i jakoś specjalnie gorzej nie grzało na wolnych obrotach.
Ożywiłem ją tylko i wyłącznie po to, żeby pchała w reduktor LPG a nie ze względu na ogrzewanie."
Jeśli chodzi o pompkę to jej rozebranie jest średnio trudne, można połamać szczotki. W większości przypadków potrzebne jest tylko wyczyszczenie komutatora. Czasami szczotki do wymiany.
Jeśli chodzi o elektrozawory to miałem ich w rękach masę ale nigdy nie widziałem uszkodzonych w których choć jeden byłby w pozycji zamkniętej. Wszystkie uszkodzone były w pozycji otwartej
i ich uszkodzenie polegało na nie zamykaniu się.
Tak jak ktoś wcześniej napisał, elektrozawory z niepodłączoną kostką są otwarte.