Polecam Ci temat tego gościa - http://www.bimmerfest.com/forums/sho...731948&page=11 . Ja przy wymianie rozrządu się na nim posiłkowałem , masz tam 33 strony .
Polecam Ci temat tego gościa - http://www.bimmerfest.com/forums/sho...731948&page=11 . Ja przy wymianie rozrządu się na nim posiłkowałem , masz tam 33 strony .
świetna fotorelacja. dzięki śliczne
...i ponownie wracam do tematu. Mam rozebrany silnik i dynda sobie na żurawiku ;-) Ale do rzeczy: jeden ze ślizgów (po stronie kierowcy) połamany :-( Wymieniam cały komplet na polifty. Co ciekawe: łańcuch pompy oleju jest bardzo luźny. Jest jakaś możliwość naciągnięcia go??
No i sprawa wyjaśniona. Zaczynając od początku:
objawy - grzechotanie przy odpalaniu, wypadanie zapłonu na poszczególnych cylindrach, błąd emisji spalin związany z obiegiem wtórnego powietrza.
co znalazłem - jacyś magicy uszczelnili dolną miskę olejową silikonem wysokotemperaturowym co skutkowało oderwaniem się resztek silikonu i osadzenie się na sitku przewodu ssącego olej co mocno utrudniło przepływ. Co za tym idzie pompa oleju była bardziej obciążona (obsługa m. in. 4 vanosów) co skutkowało wyrzucaniem błędów wypadania zapłonu na cylindrach. Przy okazji wyszło że jakimś cudem ktoś uszkodził czujnik valvetronica znajdujący się na końcu jednego z wałków rozrządu i go ...o zgrozo... przykleił !!! Wyszły też uszkodzone ślizgi łańcucha po stronie kierowcy. Co ciekawe: łańcuchy rozrządu ani trochę nie są wyciągnięte. Kanały obiegu powietrza wtórnego również są pozapychane sadzą, ale to już błąd technologiczny. ...i następne jaja wyszły: mianowicie okazuje się że ktoś już grzebał w tym silniku i pomieszał sprężyny zaworów dolotowych z wydechowymi (a one mają inne wymiary)
małe fotostory:
https://goo.gl/photos/wa5Lq2PrK61VgURK9
co robię - przy okazji wszystko: oczyszczenie brudnych i zasilikonowanych elementów, zakup nowego czujnika valvetronic, wymiana wszelkich możliwych uszczelnień, planowanie głowicy, poprawienie gniazd zaworowych, wymiana uszczelniaczy zaworów, oczyszczenie kanałów powietrza wtórnego w głowicach, wymiana łańcuchów i ślizgów, wymiana panewek korbowych (panewki główne wału jeszcze dobre), diagnostyka alternatora i rozrusznika, wymiana łącznika elastycznego skrzynia/wał, wymiana oleju i miski z filtrem w skrzyni
na dniach oddaję głowice do fachowców, odbieram i składam maszynę
Ostatnio edytowane przez damciu ; 07-06-2017 o 21:25
No to będzie igła teraz :) Uważaj na nowe czujniki Valvetronica. Je podobno łatwo połamać ściągając/zakładając pokrywy.
Witam Forum,
Podobny temat (napinacz od strony pasażera n62b44) tyle ze w budzie e60.
O dziwo wydaje mi się ze cieknie z metalowej podkładki pod napinaczem.
Obstawiam tez czujnik ciśnienia, umyłem i poobserwuje.
Powiedzcie, czy w razie konieczności wymiany tej podkładki, podnosząc silnik nie ma obawy o uszkodzenia ?
Mam na myśli łożysko na wyjściu ze skrzyni, krzyżak wału, sam wał, podporę ?
Unosząc silnik do góry (w mojej ocenie jakoś min 5cm) całe zginanie pójdzie na podporę skrzyni.
Do tego kwestia węży z przodu (chłodzenie, klima, przewody od chłodzenia skrzyni)
Oprócz poduszki nic nie popuszczaliscie przy takim zabiegu ?