Cytat Zamieszczone przez damned1 Zobacz posta
Ślizgi, napinacze i łańcuch to Luke będzie dopiero miał do wymiany.... w tym silniku co go teraz włożyli do auta :P
Dokładnie jak piszesz
Nie znam sie na silnikach i nie znam nazw podzespołów wiem ze walki te długie prawdopodobnie wygięte bo większość uchwytów było pęknięte albo luźne.

Dalej juz tego silnika nie rozbierali bo stwierdzili ze nie ma sensu popychacze powyginane czy jakoś tak. Byc moze jak bym nie próbował odpalić auta by było tak jak pisałeś bo jak auto zdechło miałem jakieś 160km/h nie było jakiegoś walnięcia w silniku miałem wrażenie ze auto zgasło bo zabrakło paliwa w sensie pompa paliwa padła.