Mam M52 2.8 w e38. Niedawno doprowadzałem do porządku chłodzenie i uszczelkę pod głowicą. Po 1 to nie wolno odpowietrzać czegokolwiek na włączonym silniku bo zapowietrza się układ. Po 2, to że masz zimną chłodnicę czy letnią to nie znaczy do końca, że masz zapowietrzony układ, jeśli wskazówka jest w pionie i na włączonym ogrzewaniu masz zimno w środku to wtedy masz zapowietrzone. To co kolega pisał o laniu powoli płynu na odkręconych odpowietrznikach to prawda, lać powoli aż się będzie wylewać i zakręcić. Po jeździe (nie pałować) najlepiej ustawić przód wyżej na godzinę, dwie i w takiej pozycji jeszcze raz odpowietrzyć. Później normalnie jeździsz. Jak wystygnie to już w normalnej pozycji sprawdzić stan, dolać zawsze tylko i wyłącznie przy odkręconych odpowietrznikach i wyłączonym silniku. U mnie teraz chłodnica po wymianie zwykle jest w połowie letnia przy normalnej temperaturze co znaczy, że układ działa dobrze, visko sprawne (załącza się tylko jak chłodnica się nagrzeje i bimetal zadziała), termostat, pompa, węże też bardzo ważne (zwykle puchną ze starości). Tym 105 st się nie sugeruj, u mnie po wymianie wszystkiego potrafi dojść do 104, obserwuj temp czy spadnie po załączeniu się visko.