Zamieszczone przez
DjTomeQ
Panowie jest tak: zalozylem dzisiaj nowe uszczelki wydechu, zanim je zalozylem to papierkiem 600 przelecialem powierzchnie kolektora i na glowicy. Wszystko skrecilem (kazda sruba jest dokrecona) odpalam i co? I dalej to samo:/ ale z nowych rzeczy to zauwazylem ze na pracujacym silniku odpialem cewke na 1 garze i stukot znacznie sie uspokoil niemal do zera, na drugim jak odpialem to tez byla nieznaczna poprawa, ale nie tak spektakularna jak na pierwszym. I co o tym myslicie? Dzis juz prace zakonczylem, ale tak sobie pomyslalem ze moze z tego rozpedu nie dokrecilem swiecy? Czy to moze skutkowac takim objawem? A jesli nie to to moze faktycznie kolektor jest gdzies pekniety:/ a czy jest mozliwe zeby problem tkwil w samej glowicy? (Jakies pekniecie?)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk