Mam niemaly dylemat. Jakosc dzwieku przy seryjnym naglosnieniu BMW jest dosc kiepska i nie da sie glosniej posluchac muzyki. W moim samochodzie jest seryjne radio, nie mam systemu DSP.

Na chwile obecna zakupilem 2 zestawy glosnikowHertz DSK 130 - 13" + tweater zestaw odesparowany.
Odczucia po zamontowaniu tego zestawu:
- duza poprawa jakosci dzwieku wyzszych tonow, dzwiek czystrzy, mniej znieksztalcen
- o wiele mniej basu. Bas jest slyszalny przy malej glosnosci, ale tak czy inaczej po dluzszym odsluchu jest go zdecydowanie za malo, a wysokie tony bola w uszach.

Zdaje sobie sprawe, ze seryjne radio jest zbyt slabe i bede musial kupic wzmacniacz. Jednak wczoraj na krotko podpialem wzmacniacz na przednie glosniki. Basu jest troszke wiecej ale w moim odczuciu caly czas za malo. Za malo mam namysli porownanie do seryjnego naglosnienia, ktore bylo przed zmiana.
Teraz pojawia sie pytanie: co zrobic aby uzyskac wiecej basu?
Skrzynka raczej nie wchodzi w gre, poniewaz mam butle gazu w bagazniku i tunel na narty jest w 4/5 zasloniety, wydaje mi sie ze skrzynka nie spelni swojego zadania.
Moje wymagania nie sa zbyt wysokie, potrzebuje ladnego basu, do codziennego sluchania, czasami troche glosniej. Masazu plecow nie potrzebuje.

Wzmacniacz kupie tak czy inaczej, niezaleznie od rozwiazan, ktore wpadly mi do glowy.
Opcje:
1. Dac sobie spokoj i podlaczyc wzmacniacz pod aktualne glosniki - lepiej nie bedzie.
2. Wymiana glosnikow przednich/tylnych na glosniki podobnej klasy cenowej tylko innej firmy, ktore zagraja lepiej bas. Ew. wymiana tylnych glosnikow na lepsza jakosc (przod scena wysoka, tyl bas).
3. Wymiana przednich glosnikow na wyzszej klasy (cos do 400-450pln)
Sprzedawca proponowal mi glosniki Hertz ESK 130.3. Moja wiedza na temat car-audio opiera sie tylko o czesc teoretyczna z internetu. Sporo osob twierdzi, ze Hertze graja bardziej wysokie tony, mniej basu. Jednak nie wiem czy dotyczy sie to rowniez wyzej wymienionych. Jakie glosniki innych marek polecilibyscie?
4. Opcja najbardziej abstrakcyjna. Dlatego bede bral ja pod uwage w ostatecznosci.
Wymiana przednich glosnikow na glosniki lepszej/podobnej klasy ale 16", wywalenie plastikowej obudowy trzymajacej glosnik, dopasowanie nowej "obudowy" z MDF pod owy glosnik, wygluszenie drzwi matami. Niestety koszt o wiele wyzszy od poprzenich opcji oraz potrzeba duzo wiecej czasu na montaz itp.

Takze podsumowujac, potrzebuje troche wiecej basu. Wzmacniacz oraz okablowanie napewno bede wrzucal do samochodu. Prosze Was o podpowiedz, ktora opcja bedzie dla mnie najkorzystniejsza cenowo/jakosciowo. Licze rowniez na inne cenne pomysly oraz uwagi.

P.S Wymiana radia na nieseryjne nie wchodzi w gre, chce zostac przy oryginale.

Sory za taki dlugi temat oraz dziekuje tym, ktorzy dotrwali do konca :)