miałem chwilę, więc sobie zerknąłem co to jest to roughness
otóż, jest to pomiar przyspieszenia lub opóźnienia wału korbowego po każdym odpaleniu cylindra, zapewne od jakieś zaprogramowanej nominalnej wartości. Nikt nie wie w jakich to jednostkach, ale w sumie to nie jest ważne. Ważne jest to, że powinno być w miarę po równo, na youtubie w sprawnych autach widać, że stoi jak skała i między cylindrami różni się co najwyżej o wartości do kilku jednostek. Oczywiście na luzie, bez zmiennego obciążenia, bo pewnie wtedy te korekty szaleją. Skala podobno jest od -8000 do 8000.
przykład: https://www.youtube.com/watch?v=VZYWK6_-D88
oczywiście układ sterowania silnika jest mocno analogowy, więc wahania zawsze będą, co wynika z wielu czynników, ale po to są właśnie korekcje, aczkolwiek działają do pewnego momentu i oczywiście z bezwładnością
zatem reasumując temat wydaje się być w miarę prosty. Dla mnie pierwsza diagnoza to iskra oraz dawka paliwa. Układ zapłonowy plus sprawdzenie wtrysków.
Natomiast jeżeli po zamianie listew miejscami problem się nie przenosi na drugą stronę to albo to jest kompresja nierówna, bo jednak od niej zależy siła detonacji, a co za tym idzie przyspieszenie wału albo czasy otwarcia wtrysków, wzniosy zaworów. Rozrząd na górze, raz lepiej przytrzyma popychacz zaworowy, raz gorzej i mamy różne czasy otwarcia zaworów. To są tematy mechaniczne.
Dalej ważne jest też otrzymywanie precyzyjnego sygnału z czujnika położenia wału, tutaj wszystkie połączenia należy spryskać Kontaktem, najlepiej by było zmierzyć jak wyglądają impulsy z czujnika na oscyloskopie. Czy są w równych odstępach czasu(chociaż tutaj właśnie będą wahania wynikające z różnych przyspieszeń) oraz czas trwania impulsu jest stały. Czy wieniec zamachowego koła nie skorodował nierówno i czasem jest bliżej lub dalej czujnika, a co za tym idzie delikatnie fałszuje odczyt.
Dochodzi jeszcze kwestia sterowania wtryskiwaczami. Otóż te wtryski mają od 12 do 14 Ohmów rezystancji, co przekłada się na prąd rzędu niecałego ampera w impulsie podczas wysterowania. Nie jest to dużo, zatem połączenia scalak wyjściowy w DME (Bosch stosuje wielokanałowe wzmacniacze audio, to tak dla ciekawostki) do wyjścia DME oraz przez wiązkę, jeżeli tylko nie są w dobrej kondycji, coś zaśniedzieje, zimne luty na PCB w DME, może powodować, że impuls prądu jest zbyt mały i czas otwarcia wtrysku jest nieprecyzyjny lub wtrysk się spóźnia. Tutaj jeszcze ważną kwestią jest stałe napięcie ładowania alternatora, jeżeli będzie pływać to prąd na wtryskiwaczach też będzie pływać. No ale to by była usterka randomowa, a tutaj mamy przywiązaną do konkretnych cylindrów.
Zanim będziecie pruć wszystko, proponowałbym wyczyścić gniazdo DME Kontaktem, to samo z gniazdami i wtyczkami wtrysków. Ponadto DME na podmiankę by się przydał.
Wszystko co opisałem da się sprawdzić, ale wymaga to determinacji, ale jeżeli macie czas i Was to denerwuje to się bawcie.