Mi też wydaje się, że wina sterownika bądź jakiegoś drobnego zwarcia. Znajomy miał podobnie - doszło do sytuacji w której przy parkowaniu, podnosił maskę i odłączał klemy, aby nic nie pobierało prądu. Wracał, podłączał akumulator, odpalał i jechał dalej.
3 elektryków sprawdzało o co kaman. W końcu któryś doszedł - nie pamiętam, o co chodziło, ale jeździ normalnie. Tylko nie odpalaj na pych, bo rozrząd siądzie. Na www https://nocar.pl/blog/nocaradzi-uruc...bic-poprawnie/ krótki tekst na ten temat. Niby oczywistość, ale warto wiedzieć jakie są konsekwencje braku rozwagi w tym zakresie.




Odpowiedz z cytatem


