Witam, od ostatnich ulewnych dni zauważyłem, że zaczął robić się mokry prawy słupek po czym zaczynało kapać na siedzenie i podłogę.
Zabrałem się za udrożnienie kanalików odpływowych "PRZEDNICH'' psikałem lekko sprężonym powietrzem i wydaje mi się, że były drożne.
Podejrzewam zapchane tylne ponieważ kiedy poleje wodę na szyberdach to za autem nic nie cieknie.. Od kilku godzin szukałem tylnych odpływów i nie mogłem ich znaleźć chyba są aż pod dachem.
Nie mam pojęcia jak się do nich dobrać, Proszę o jakieś wskazówki, rady