Jakie zmiany w imporcie aut od 2017 roku.

[Aldik]

Pewnie spadną ale o ile !? Bo do niektórych aut to musieliby dopłacać.

[ttrol]

skończy się sprowadzanie starych wielkich bmw za 2k euro co akurat pochwalam

[tequila1909]

skończy się sprowadzanie starych wielkich bmw za 2k euro co akurat pochwalam

Co Ci przeszkadza, że ktoś sobie sprowadzi stare 5 czy 7 i będzie je sobie doprowadzał do ładu ?
Nie każdego stać żeby wyłatać od razu 10k euro czy więcej na auto ktore mu się podoba.

[Aldik]

Co Ci przeszkadza, że ktoś sobie sprowadzi stare 5 czy 7 i będzie je sobie doprowadzał do ładu ?
Nie każdego stać żeby wyłatać od razu 10k euro czy więcej na auto ktore mu się podoba.

Eh polak polakowi.....

[ttrol]

Co Ci przeszkadza, że ktoś sobie sprowadzi stare 5 czy 7 i będzie je sobie doprowadzał do ładu ?
Nie każdego stać żeby wyłatać od razu 10k euro czy więcej na auto ktore mu się podoba.

Nie zrozumiałeś mnie zupełnie. Za dużo jest takich aut, które nie są doprowadzone do ładu, bo właśnie kosztowały 2k euro. O takie mi chodzi.

A jeżeli ktoś jest zdeterminowany to i tak kupi i tak.

[ZwichrowanyKsiążę]

prawda jest taka, że rynek i tak to wyreguluje

my jesteśmy pewnie głównym importerem dobrych, starych aut z Niemiec, więc jak u nas wzrosną podatki, to tam spadnie cena aut, bo zmniejszy się popyt

nie ma co się martwić przed czasem

Będą je ciągnąć na części i akcyzy nikt nie będzie płacił. Do tego laweciarze z Kaliningradu, Litwy, Czech, Słowacji, Rumunii i Bułgarii też biorą te auta oprócz starych E-klasse i A6 C4/C5.
Ceny w DE nie spadną na pewno.

[Aldik]

Nie zrozumiałeś mnie zupełnie. Za dużo jest takich aut, które nie są doprowadzone do ładu, bo właśnie kosztowały 2k euro. O takie mi chodzi.

Ostatnio kumpel sprzedał z niemiec punto które w sumie miał za darmo. Koleś przyjechał po nie aby wyjąć silnik a reszte na zlom. Jak sie nim przejechał to swoje wywalił a to zarejestrował. Auta z niemiec są w o wiele lepszym stanie niż nasze krajowe.

[ttrol]

Będą je ciągnąć na części i akcyzy nikt nie będzie płacił. Do tego laweciarze z Kaliningradu, Litwy, Czech, Słowacji, Rumunii i Bułgarii też biorą te auta oprócz starych E-klasse i A6 C4/C5.
Ceny w DE nie spadną na pewno.

Mam dużo znajomych akurat w Czechach i Słowacji. Nikt tam nie kupuje starych BMW, to pragmatyczne narody. Wyjątki oczywiście się zdarzają. Takie auta głównie lądują u nas.

Ponadto jeżdżę A2 codziennie i widuję te ciągnące lawety na wschód, właśnie z Litwy i Bułgarii, tam nie ma ani e32, ani e38, ani nawet e65. Są Skody, Renault, Ople, VW i zawsze rozbite auta BMW, Mercedes, maks 5 letnie. Czasami się zdarzy klasyk, ale nie taki za 2k euro.

[ttrol]

Ostatnio kumpel sprzedał z niemiec punto które w sumie miał za darmo. Koleś przyjechał po nie aby wyjąć silnik a reszte na zlom. Jak sie nim przejechał to swoje wywalił a to zarejestrował. Auta z niemiec są w o wiele lepszym stanie niż nasze krajowe.

Ale mówimy o autach, gdzie akcyza będzie porażać, a nie o Punto, gdzie w świetle nowych przepisów akcyza będzie kosztować parę tysi.

Jestem całym sercem za ludzmi, którzy wezmą takie stare auto pod opiekę i zrobią to należycie. Ale takie przypadki u nas to rzadkość, jakaś taka mentalność zakorzeniona. I najgorsze to to, że nie ma znaczenia zasobność portfela. Mam takie przypadki w pracy, auto 5, 7 letnie, zawias klepie, a kolega mówi, że stare auto to nie będzie dokładał itd. itd. Po czym kupił 2 letnią Skodę za 80 tysia. Sytuacja beznadziejna.

[Aldik]

Ale nikomu niczego nie można zabraniać, jak chce to niech kupuję co mu się podoba. Jedyne czy można by się zająć to kontrolą na stacjach diagnostycznych, ale to i tak zawsze się obejdzie, przynajmniej do czasu aż Kowalskiego będzie po prostu stać na naprawy !