TURBINA HYBRYDOWA BMW 3.0D - co o tym myślicie??

Zamieszczone przez lysy106

Dokładnie 6Hp-26 wytrzymuje nawet 700NM

To jest opcja w najmocniejszej wersji skrzyni, co nie oznacza, że taka wersja została zastosowana w Waszym przypadku.
Samo oznaczenie 6HP26 tak na prawdę nie mówi nam ile wytrzyma skrzynia, bo producent tnąc koszty, mógł użyć słabszych elementów wewnątrz.
Dopiero dane serwisowe i nr stucklist powinien coś więcej powiedzieć

To jak zrobić upgrade swojej 6HP26.
Słyszałem od znajomego że są specjalne zestaw dodatkowych pierścieni żeby przerobić 6Hp26 na 6hp28.

Większość tunerów robi 6hp26 max na 650NM bo nikt nie będzie ryzykowal.

Gdyby ktoś szukał mam komplet 6 wtryskow do 535d 272KM euro4po kompletnej regeneracji w DIESEL BOSCH CENTER

Odświeżając temat czy jeszcze ktoś zakładał taką turbinę jak z wytrzymałością, czy czuć znaczną poprawę w mocy,moja kończy żywot i zastanawiam się nad zmianą nie wiem jaką wybrać czy standard czy jednak hybrydę .

Turbo hybrydowe w teorii ma znacznie niższą trwałość; w praktyce - zależy jak korzystasz z mocy. Są to tuningowane sprężarki, do których fabrycznie nie jest dopasowane odpowiednie łożyskowanie. Ma to sens, jak chciałbyś mieć furę sportową i katować ją dla przyjemności (z finalnym przeznaczeniem turbo na złom), ale do diesla 3,0...? Hybryda to nic innego, jak wyciskanie siódmych potów z małego turbo dla tych, co nie stać na założenie po prostu większej turbosprężarki, która ma dobrane odpowiednie wirniki do spirali + łożyskowanie, które zapewni odpowiednią żywotność. Nikt z tunerów nie da Ci gwarancji na 100.000km, więc chyba coś o tym świadczy. Mam też bardzo duże wątpliwości, czy rozmiar koła i kontur (a za tym bardzo ważny gap między nimi) jest odpowiednio dobrany, a później obrobiony, więc unikałbym turbosprężarek przerabianych w garażach.

Z mojej strony mogę Ci tylko polecić, że jak zdecydujesz się jednak na taki typ turbo, to poszukaj od razu jakiegoś odpowiedniego oleju - np. 10W60. Nie nadaje się on do codziennej jazdy, ale z pewnością ochroni silnik przez zatarciem, jakbyś chciał w pełni korzystać z mocy. Sam silnik również będzie tego potrzebował - większa moc, to większe obciążenia na panewkach wału, a co za tym idzie, również i większa temperatura (chłodnicy oleju raczej na pewno nie będziesz chciał wymieniać).

Jak widziałem wykresy turbo hybrydowego, to faktycznie poprawa jest - silnik dłużej trzyma moment. Największy udział jest jednak w tym, że skraca się turbodziura, czyli moment, w którym turbo potrzebuje wkręcić się na obroty. Dzisiaj w najnowszych modelach zaczyna się stosować tzw. e-boostera, który pompuje elektrycznie powietrze do czasu, aż się turbo wkręci na obroty.

Innym rozwiązaniem w tej kwestii jest też zapoczątkowane przez Mercedesa w F1 - e-turbo, czyli turbosprężarka ze zwojem elektrycznym w korpusie łożyskowania. Na razie temat jeszcze raczkuje. Moim zdaniem jednak turbodziura w naszych silnikach nie jest jakaś specjalnie doskwierająca, choć rozumiem, że każdy ma swoje preferencje.

Nie wiem, czy do takiego turbo nie trzeba też wtrysków z 535d zakładać. Gdzieś mi się omknęło, że chyba Zbichu o tym wspominał, więc On Ci udzieli więcej odpowiedzi.

Kolejny temat to skrzynia/konwerter i to, o czym niedawno pisałem - to, że skrzynia przenosi max. 600Nm, nie znaczy, że może być sprzęgnięta z silnikiem 600Nm. To są momenty statyczne, nie dynamiczne.

Na koniec... Wiem, że są teorie, że "kumpel ma i nic się nie dzieje", ale przecież auta modyfikowne do rajdów amatorskich też potrafią przejechać cały rajd i silnik wytrzymuje. Pytanie tylko jak długo, a tego raczej nie wie żaden tuner, bo testy są bardzo drogie i tylko naprawdę duże firmy na nie stać.

Poza tym, turbo ma dwa rodzaje uszkodzenia - zatarcie albo pęknięcie obudowy/kolektora z powodu przegrzania. Każda obudowa turbiny jest optymalizowana pod kątem naprężeń cieplnych i jest to często dosyć problematyczny punkt.

Ja bym się ogólnie nie zdecydował na hybrydę. Na większe turbo już prędzej. Niech ktoś coś tam spaprze, wirnik się rozleci albo przytrze o kontur ułamując skrawek, pójdzie to dalej i pozamiatane... Turbo to bardzo precyzyjnie wykonany komponent, więc mała wiedza tunera albo błąd w wykonaniu może narobić sporo szkody.

No i gitara, powiedz mi większa turbina czyli jaka lub z jakiego auta podejdzie ? masz jakieś rozwiązania dla tego typu silnika

Ja założyłem ten temat i całkowicie się nie zgadzam że turbo hybrydowe do 3.0d to strata pieniędzy. Auto jest o wiele żwawsze i mam Już na niej 30000km i zyje. Gwarancja na
wykonanie to aż 24miesiące!

Tylko zwiększenie turbiny przy ori soft nie ma sensu

Ja też mam już w dwóch 730d turbiny hybrydowe, obie z Perun Turbo i mogę z całą pewnością firmę polecić. Jedno auto ponad 20000 km w rok zrobiło na niej i póki co żadnych problemów nie ma.

Wyślij do nich turbinę i powiedz, że chcesz wersję hybrydową do codziennej jazdy (żeby nie przesadzili z wielkością wirnika, bo później "spool" turbiny będzie kiepski i auto nie będzie żwawo ruszać i reagować na pedał gazu). Warto dowiedzieć się też o czas oczekiwania- jak są zawaleni robotą, to auto trochę postoi w warsztacie.

Po włożeniu turbosprężarki uderz do użytkownika Zbichu. Programował mi jedno z dwóch aut, to które przejechało więcej kilometrów. Musisz kupić kabelek do INPY oraz kabel do MPPS'a (koszt interfejsów zamknie się w 150 zł), do tego w miarę porządny prostownik i możesz sam zgrywać soft z silnika i wgrywać zmodyfikowany. A kablem do INPY za pomocą programu Testo robisz logi z przejazdów po wgranej modyfikacji, zawierające m.in. temperaturę spalin, ciśnienie doładowania, ilość powietrza zmierzoną przez przepływomierz itd. Zbichu ogląda co tam się dzieje i wysyła poprawki. U mnie robił 4 poprawki i auto jeździ nie do poznania w porównaniu z fabryczną opcją, a co najważniejsze- nie ma żadnych błędów ani awarii. 0-200 km/h po zmianie programu i turbo auto robi w ok. 28 sekund, to 10 s mniej niż seryjne. Przy czym ciągle ma DPF'a i program napisany jest tak, żeby go nie uwalić.

Zamieszczone przez lysy106

Ja założyłem ten temat i całkowicie się nie zgadzam że turbo hybrydowe do 3.0d to strata pieniędzy. Auto jest o wiele żwawsze i mam Już na niej 30000km i zyje. Gwarancja na
wykonanie to aż 24miesiące!

Tylko zwiększenie turbiny przy ori soft nie ma sensu

Jaki olej lejesz?

10s to przepaść, wręcz osiągi benzyniaka V8. Ogólnie rozwiązanie jest ciekawe i wcale go nie krytykuję; mam jednak uzasadnione obawy o wytrzymałość, bo mam dostęp do wyników testów sprężarek w pracy, a czasami są problemy z ich dopuszczeniem i są optymalizowane. Faktem jest też jednak, że w codziennej jeździe tak krytyczne warunki osiąga się dosyć rzadko, chyba, że ktoś regularnie korzysta z mocy.

Zastanawia mnie ta gwarancja. Jak sam podałeś - jest to "gwarancja na wykonanie", czyli na to, że np. koło nie przytrze konturu, który obrabiali. Przypuszczam jednak, że nie obowiązuje ona dla np. rozpadnięcia się wirnika turbiny, która też ma określoną wartość dopuszczalnych obrotów (w końcu kręci się to z prędkościami przeważnie 150.000 obr/min i jeśli jest wyżej, niż fabryka dała, to trzeba jeszcze dokładniej go wyważać), czy dla zatarcia łożysk, bo oni ich nie "wykonywali", a także dla pęknięcia obudowy turbiny z powodu przegrzania. Problem jednak w tym, że jak tylko źle wyważyli całość, to też może być lipa, a jak kiedyś kolega chciał regenerować turbo, to wiele warsztatów nie ma o tym zielonego pojęcia i wyważają sam wirnik, a nie poprawiają tego na samym końcu.

Tak z ciekawości - mógłbyś sprawdzić ISTĄ jaką prędkość ma turbosprężarka przy wysokich obrotach i w pełni wciśniętym gazie?

Większe turbo i hybryda to jedno i to samo według mnie. Hybryda to przerobienie małego turbo na większe.

Gwarancja jest na wszystko z wyjatkiem montażu. Ja robiłem w TC-Turbo ale teraz wolałbym zrobic w PERUM Turbo.

Bo jezdziem kilkoma autkami z Perum i własciciele wypowiadali się o nich w samych superlatywach a ja miałem małe już z nią problemy - głupie ,błache ( odkręcający się uchwyt gruszki itp )

Znam odpowiedź na pewne aspekty w sprawie turbiny rozmawiałem z gościem z Perun powiedział że nie poleca do e65 takiej modyfikacji ma dwa przypadki w kręgu znajomych gdzie nie wytrzymała skrzynia,problemem jest to że auto wstaje dość szybko od dołu, a w tym przypadku skrzynia nie ma dostatecznego chłodzenia i robi się problem po prostu się przegrzewa co skraca jej żywotność dość szybko.Zdecyduje się chyba na zakup zupełnie nowej .