Witam ponownie. Mam pytanie kto powinien zamykać wątek autor czy Administrator? Jeśli nie jest złamany regulamin to temat powinien być chyba otwarty...
Ale pomijając nadgorliwość administratora byłem dziś u znajomego mechanika. Powiedział że silnik chodzi naprawdę równo i może uda się go uratować.
Robił test na obecność CO2 w układzie chłodzenia taką menzurką i płyn zmienił kolor praktycznie w 5 sekund. Czyli to uszczelka pod głowicą na 1000%
Mówił że zrobi mi to bez problemu ale muszę zebrać wszystkie potrzebne graty bo nie będzie trzymał samochodu miesiąc na placu bo części brak.
Potrzebuję taką listę najbardziej niezbędnych części jakie będą potrzebne do takiej roboty. Jak wiecie liczy się cena więc nie ma tu miejsca na szaleństwa za 5000 zł. I proszę mnie nie negować bo chcę uratować mojego złomka i chcę się nim nacieszyć chociaż pół roku skoro już mi się wprosił do garażu wczoraj ale nie chcę zrujnować swojego budżetu bo mam też inne wydatki z resztą jak każdy. Zostałem zrównany z ziemią wczoraj żem jest gupi naiwny i w ogóle, ale ja się nie znam na samochodach jak co poniektórzy tutaj to jest mój drugi samochód w życiu i przy poprzednim zakup wyglądał identycznie. Mam jeszcze VW Bora 2.3 v5 tak silnik v z pięcioma cylindrami i bardzo mi się spodobały v ki. wychodząc z założenia że poprzedni był niezawodny i wytrzymał bez problemu 490 tys. km stwierdziłem że v12 BMW będzie o niebo lepsze w końcu to BMW starej konstrukcji. Proste myślenie na tzw chłopski rozum. Wychodząc z założenia że ktoś się wpieprzył na minę od razu jest głupi nie jest nawet poprawne. Naiwny owszem ale nie głupi. Trafiłem na cwaniaka i tak się to skończyło jak w poprzednim wątku jest przeze mnie opisane. A co do BMW to mechanik zrobi mi je za pomoc przy remoncie domu bo jestem z zawodu cieślą. Co do gazu nigdy nie działał bo sterowniki są nowe i mają przepracowane równo po 20 minut w ogóle. Chyba pierwsza dobra wiadomość od wczoraj.