750i problem po zakupie (dzień drugi)

[Franco750]

nie zjamuj sie problemami z temperatura

bo masz padnieta uszczelke, wiec to powoduje ze auto sie przegrzewa

dopiero jak zrobisz glowice, ogarniasz chlodzenie
tak jak pisalem nowy termostat, nowa pompa, visco
i czyscisz dokladnie chlodnice

jak juz przegrzany motor to przegrzany :) jak bys tak jezdzil to najwyzej dojda ci pekniete weze od chlodzenia badz rozwalona chlodnica :)
no i peknieta glowica, ale te pewnie juz zalatwiles o ile wczesniej nie popekaly

to sarkazm, jakby ktos nie wylapal :) nie polecam jezdzic autem z padnieta uszczelka pod glowica :)

[janus]

Dokładnie jak poprzednicy piszą nie ma co bawić się w regenerację wisko tylko uszczelkę wymienić bo ona na bank poszła, modlić się o to żeby głowica nie była pęknięta w międzyczasie ja bym pompę wody wymienił i wisko oraz inne rzeczy związane z chłodzeniem silnika bo to w e38 podstawa a w silniku 5,4 to mega podstawa. Powodzenia życzę w naprawach.

[prezE32s]

Tylko mi się tak wydaje, że te tematy to jakaś prowokacja? :D

[miro]

Tylko mi się tak wydaje, że te tematy to jakaś prowokacja? :D

No raczej. TUCZI gdzie jesteś ???????

[PietrekGolab]

Tuczi już mi raz zamknął wątek. Szukanie pomocy to wg was prowokacja ? Póki co naprawdę sensownie pisze tu franco750 i potrafi naprawdę pomóc i wie co w trawie piszczy.
Jutro będę wiedział jak wyglądają uszczelki pod główkami. Proszę modów o nie zamukanie wątku bo tak się robi kiedy temat jest zakończony a jak widać nie jest. pozdrawiam do jutra cześć

[miro]

W takim razie ja Ci tez cos poradzę ; sprzedaj to i kup se ciepły bigos.
Jak nie lubisz bigosu to mimo wszystko powodzenia.

[Aldik]

Miro no co Ty.

Dajcie chłopakowi spokój. Już sie stało. Chce robić niech robi. Jak na razie jest szczery więc pewnie dowiemy się co z tego wyniknie. Nie zawsze potrzeba tysięcy aby zreanimować silnik. Lepiej jak ktoś może to niech mu pomoże radą.

[miro]

A co tu Janku jeszcze radzić. Franco już tu wszystkie poty wylał. To auto to jest padło którego nie warto reanimować ,no ale jak mu nie szkoda kasy,czasu i nerwów to jego sprawa. Moze tanim kosztem uda mu sie to jakoś wskrzesić ale dobrze wiesz ,że to wszystko to jest na chwilę i zemści sie szybciej niz myśli.

[Aldik]

No ale to se pojeździ a potem sprzeda na częsci i tyle. Ale będzie miał i będzie się cieszył. Każdy ma prawo. Będzie git :)

[Nowiq]

Zdejmiesz głowicę, sprawdzisz na szczelność i wtedy podejmiesz decyzję. Jak dobre to zorientujesz się cenowo co do uszczelek, wiskozy itd. i podejmiesz decyzję czy się Tobie opłaca. Robienie po kosztach może wygenerować kolejne koszta i okaże się, że wcale taniej nie wyszło i będziesz pluł sobie w przysłowiową brodę. Jak samochód ma być na lata to lepiej przekalkulować. A jak pęknięte to chyba lepiej przełknąć ból i próbować sprzedać uszkodzony samochód za jakieś pieniądze, żeby na gólfa starczyło. Mniejsze zło i spokojniejszy sen.