Radziłem zerknąć na olej bo własnie się bałem, że głowice. Niestety miałem racje.
Cóż, chyba się jednak nie opłaca brnąć z kosztami w to auto. Może rzeczywiście na części będzie lepiej sprzedać. Sam nie wiem.
Jakbyś sam umiał naprawić to może jeszcze, ale dać komuś V12 na naprawę głowic to sama robota to koszta.
Hmm szkoda, że nie widzę auta. Trudno się pisze tak o czyms nie widząc.