Że te mity o laniu mineralnego powyżej jakiegoś tam przebiegu jeszcze żyją o_O? Masz ekstra wydatek i nauczkę, ale musisz zalać syntetyk, bo się długo sprawnym autem nie będziesz cieszył. Ostatnie auta, w których się tak robiło, zjechały z taśm produkcyjnych na początku lat '90 ubiegłego wieku i nie były raczej spod marki BMW.