Ostatnie szlify przy e32.
Ale moja staruszka jak zwykle pokazała, że nie do końca chce współpracować.
Ostatnim krokiem przy odbudowie była regeneracja zbiornika paliwa, wymiana obu pomp i filtrów paliwa wraz z sitkiem pod pompami.
Dzisiaj wszystko zmontowałem ciesząc się jak gwizdek, że już wszystko będzie ok.
Przeliczylem się nieco. Chodzi na wolnych jak stara pralka. Telepie nią aż na fotelu za kierownica podskakuje.
Nie bardzo mam pomysł co może być.
Nowe:
świece, kable, kopułki, palce, uszczelniacze zaworowe, popychacze, uszczelki kolektora, odmy, pompy paliwa, filtry paliwa.
Przychodzą mi do głowy regulatory ciśnienia na listwach albo coś z wtryskami.
Co ciekawe jedzie ok. Moc ma (chociaż nie mam porównania z inna 750). Tylko ja tych wolnych obrotach coś ja boli.
Dodam, ze DIS nie wiele mi w tej kwestii pomógł.