E32 750iL palenie oleju, płukanie/czyszczenie silnika z nagarów po długim postoju

[Supermen]

No to pewnie jest odpowiedź, czemu się tak tłucze. Mam nadzieję, że góra?

No odpowiedź wreszcie jest. 6 to jeszcze odpowiedzialny za odczyty impulsatora i wszystko układa się w jedną całość. Co tam siedzi okaże się jutro bo dzisiaj nie miałem czasu tego rozgrzebać

A nie mówiłem sprawdź kompresje
Od tego powinno się zaczynać porządną diagnostykę silnika.

Jak po kilku przełożeniach kabli zapłonowych i wyjęciu świec nabrałem wprawy to teraz sobie mogłem sprawdzić

Zgadza się, ale to się powinno zrobić przy zakupie jak już bierzemy taki, który mocno kuleje :)

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko to auto wyciągnąć na prostą.

Wyobrażasz sobie przy kupnie 750 wygrzebywać świece i sprawdzać kompresje? Myślę, że sprzedający zdjęcia by zaczął robić bo chyba nikogo wcześniej i nikogo później by takiego nie spotkał hahaha

Ja się nie przejmuję. Cieszę się, że zagadka się rozwiązała co jest powodem. Jutro zaczynam zabawę z cyklu "pokaż kotku co masz w środku". Na pewno wrzucę zdjęcia.

[ttrol]

Wiem, wiem, ale jednak jak kulała to odważnie nie zrobić kompresji. Jestem pewny, że jakbyś ją zmierzył to byś auta nie wziął.

Dobra, update'uj temat, będziemy radzić :)

[Supermen]

Wiem, wiem, ale jednak jak kulała to odważnie nie zrobić kompresji. Jestem pewny, że jakbyś ją zmierzył to byś auta nie wziął.

Dobra, update'uj temat, będziemy radzić :)

Wziąłbym

Ona jest warta grzechu. Coś w niej jest takiego, że w ogóle mnie nie denerwuje przy tych swoich bolączkach a wręcz uspokaja. Jest w niej coś magicznego.

Ona czekała na mnie te 26 lat, żeby dostać nowe życie. Z okazji jej urodzin które miała 16tego odwalę ją na fabrykę

[Tommo]

Fajnie że masz pozytywne nastawienie, tak trzymaj a ja będę dalej kibicował obserwując postępy.

[Franco750]

stala nie bez powodu, ale dlatego sie nie zuzyla
i to jest zaleta w calym tym problemie :) gdyby wszystko byo ok to by byla duzo bardziej zuzyta, albo duzo drozsza :)


jak to ogarniesz to na pewno bedzie malina
ale latwe to nie bedzie

[qba]

Wziąłbym

Ona jest warta grzechu. Coś w niej jest takiego, że w ogóle mnie nie denerwuje przy tych swoich bolączkach a wręcz uspokaja. Jest w niej coś magicznego.

Ona czekała na mnie te 26 lat, żeby dostać nowe życie. Z okazji jej urodzin które miała 16tego odwalę ją na fabrykę

Wszyscy wiemy, że nie jesteś leszczem i nie wymiękniesz. Dasz radę i doprowadzisz to auto do porządku.

Chociaż ja od razu mówię - dla mnie to by było za wiele :D Cienki bolek ze mnie ;)

[Supermen]

A więc. Idąc za ciosem zabrałem się dzisiaj za rozebranie strony 1-6 aby ustalić jak mocno się zdziwię co tam zastanę.

Przy okazji powstał ciekawy dowcip:
- puk, puk.
- Kto tam?
- Na pewno nie kompresja na 6 cylindrze

Wracając do poczynionych kroków. Rozbieranie wcale nie jest takie kłopotliwe. Wręcz powiem, że przyjemne. Wszystko logiczne i z sensem.


Pokrywy dam do pomalowania bo nie wyglądają zachęcająco

No i teraz to na co wszyscy czekali.


Spodziewałem się syfu a tu niespodzianka.
Powodem problemów okazała się pęknięta dźwigienka zaworowa. 3 podkładki pod zawory leżały luzem i jedna jest ułamana.



Jutro kamera endoskopowa w dłoń i zobaczę jak wyglądają cylindry. Niestety nie znalazłem jednego kawałka dźwigienki i tego ułamanego fragmentu podkładki. Jutro świeżym okiem poszukam. Ale obawiam się, że znajdę je w cylindrze.

No i na spokojnie muszę zrobić listę części które muszę zakupić/wymienić. Przeszło mi przez myśl, żeby może kupić 2 silnik. Ale chyba wolę remontować ten i mieć 100% pewność, że jest na tip top zrobiony niż pchać się w używany niewiadomy.

[ttrol]

no i super, najważniejsza jest diagnoza
te fragmenty brakujące nie maja jak się dostać z głowicy do cylindra, także muszą gdzieś leżeć, a jak były bardzo małe to spłynęły z olejem i znajdziesz je w misce.
Nie masz co się martwić, wałek w górę bez zdejmowania łańcucha, zdejmij wszystko, obejrz, potem nowe popychacze, potem druga strona i już.
Chyba, że zrzucasz głowicę i idziesz tym tropem.
A jak krzywki na wałku, bo na tym zdjęciu trochę już porysowane...

[Supermen]

No tak faktycznie będą w misce. Te odcieki są na tyle duże, że na pewno tam wpadły.

Głowic wolałbym nie ruszać. Nie widzę takiej potrzeby.

Krzywki wyglądają na porysowane ale nie mają wżerów ani nic. Ale jeszcze jutro każdą po kolei przejrzę.

Myślisz, żeby wszystkie popychacze na nowe zmienić? Zastanawiam się, czy zapobiegawczo dźwigienek nie zmienić, skoro one lubią pękać.

[mario80]

Supermen fajnie, że próbujesz wszystko ogarnąć sam. Super sprawa.