no to zrobiło mi się lżej na duszy :)
no to zrobiło mi się lżej na duszy :)
.....aby sie nie narobić, na wieczór jeżdżąc przełącz na benzynę i przejedz ostatnie kilometry do zgaszenia silnika na niej. Tak aby centralka gazu była wyłączona. Jesli rano odpali od strzału to mimo wszystko reduktor przepusza gaz i silnik rano nie odpala bo sie zalewa dwoma paliwami. Nic prostszego. Nie rozbieraj niczego tylko sprawdź jak napisałem Zdarza sie ze nawet nowy parownik potrafi być uszkodzony.