Długo mnie nie było. Z perspektywy czasu, po wymianie amortyzatorów na sachs z kayaba, wszystkie powyższe objawy zniknęły.
Od tamtego czasu bujam się z reklamacją w intercarsie. Zrzucają winę na uszkodzenia zwracanego towaru przy montażu. Oczywiście nie ma żadnych uszkodzeń - macie jakiś pomysł - czy zostaje sąd. Zwrot towaru w intercarsie to jakiś obłęd. Kolejna sprawa , intercars sam w tym wypadku rozpatruje reklamacje (nie producent). Jest jakiś haczyk?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk