Witam,cos ostatnio mi sie stalo z jazda na benzynie.Jak jest kompletnie zimny,stal pół dnia,to praktycznie nie jedzie,wyciaga na poczatku z 20km/h(czuc jakby lekkie pyrkanie jakby mial przebicie,czy cos ze swiecami)pozniej juz jedzie,ale strasznie wolno,jak przelaczy na gaz,to dostaje kopa i jest normalnie.Gdy silnik jest full rozgrzany,problem raczej na benzynie znika.Na gazie zawsze ok.Ostatnio wymienilem olej,filtr oleju,filtr paliwa,filtry gazu,uszczelke pokrywy zaworow,olej w skrzyni automat.,termostat i plyn chlodniczy.Moze cos sie stalo jak sciagali pokrywe?Tam sa cewki,ale dlaczego na gazie jest ok?Swiece juz kupilem nowe,ale jeszcze leza w pudelku.Tak juz mam auto gotowe-zostala druga uszczelka i z chlodnicy cos mi kapie juz