Hehe, u nas jak byłem ostatnio w INchcape to było tylu ludzi, że można zapomnieć, żebyś bez wcześniejszego umówienia się pogadał z handlowcem. Co do służbówek to mój kumpel jest dyrektorem oddziału w firmie zajmującej się instalacjami sanitarnymi i dostał od firmy 300k na jakie chce auto. Wziął A6 2.0 TDI i dołożył sporo wyposażenia ;)
Ma też kolegę w firmie Wiessmann i mówił, że wszystkie firmowe fury u nich to Audi. Sam więc widzisz ;)