ttrol ale przyznasz, że dziennikarz mógł sie bardziej przyłożyć i zasięgnąć więcej źródeł informacji, niż tylko opinie jakiegoś jednego warsztatu. Szczególnie przy tak kontrowersyjnym temacie jak wyborze oleju, diametralnie odmiennego lepkosciowo, jaki zaleca producent.
Jaka jest wiarygodność takiej takiej gazety, skoro na innej stronie dotyczącej olejow silnikowych, mówi się o bezwzglednym przestrzeganiu zaleceń producenta w tej materii.