Oczywiście komputer bd podłączony jutro tak ze mam nadzieję ze bedzie jakiś trop juz
Oczywiście komputer bd podłączony jutro tak ze mam nadzieję ze bedzie jakiś trop juz
Błędy z kompa 3, zawór biegu jalowego,cewka otwarcia prędkości jalowej,cewka zamykająca obrotów biegu jałowego.Czyli wszystko błędy korkowca mam rozumieć?
Na to wygląda. Oby to było to, najprostsza opcja naprawy.
Krokowiec zamówiony plus wymiana świec,filtr paliwa i stp do wtryskow mam nadzieję że problem zniknie
Ostatnio edytowane przez bigboss23 ; 10-09-2016 o 23:31
Krokowiec wymieniony niestety dalej ten sam problem następny krok wymiana wszystkich uszczelek kolektora,odma i pokrywy zaworow jak to nie pomoże to już nie mam pojęcia co może byc
Kolego jak Ci nadal wybija błąd krokowca to sprawdz wiązke od komputera do krokowca.
Poki nie zniknie Ci blad związany z krokowcem nie pchaj się w dalszą rozbiórke bo tylko niepotrzebnie rozgrzebiesz pół silnika.
Pozdrawiam
Tyle że gdy odlaczam krokowca ewidentnie zmienia się praca silnika tak że krokowiec działa a uszczelki i odme muszę i tak wymienić
Ale te błędy krokowca śą nadal czy błędów już nie ma a auto nadal źle chodzi?
Błędów nie ma i nadal to samo
Miałem podobnie u siebie. Zrób może tak jak ja. Przełącz na benzynę i niech chwilę pochodzi na wolnych. Zgaś auto, odłącz wąż LPG idący do listwy wtryskiwaczy oraz wężyk podciśnienia który idzie do reduktora i zaślep go żeby nie ciągnął nim lewizny. Po tym przejedź się kawałek na benzynie i zostaw na noc. Jeśli rano odpali normalnie to pozostanie znaleźć czy winny reduktor czy wtryski gazowe.
Zakręcanie butli i jechanie do momentu przełączenia na benzynie nie jest dobrym sposobem na wykluczenie winy LPG, bo na benzynę przełącza po spadku ciśnienia gazu do jakiejś tam wartości ustawionej w sterowniku gazu, zazwyczaj 0,6 bar lub więcej a w chwili przełączenia na benzynę większość reduktorów i tak jeszcze się podpompuje troszkę i tym samym na listwie wtrysków i tak zostaje spore ciśnienie.
Wystarczy niewiele gazu wpompowanego do kolektora żeby były cyrki rano po odpaleniu. Mi popuszczał któryś wtrysk i rano po odpaleniu telepało jak cholera. Po kilku przygazówkach dopiero wracało do normy.