bmw e65 740d falujące obroty podczas przyspieszania do 1500 obr

Wątek: bmw e65 740d falujące obroty podczas przyspieszania do 1500 obr

  1. LogiHuś powiedział/a:
    Mydło w sprayu samemu robisz, w sklepie ciężko znaleźć. Kup kostkę szarego mydła, rozpuść w ciepłej wodzie, wlej to do spryskiwasza i masz mydło w szpreju.
     
  2. Awatar HTN

    HTN powiedział/a:
    Wg mnie to nieszczelność. Ja bym mozolnie posprawdzał wszystkie przewody i uszczelnienia na końcach tych przewodów + wszystkie podciśnienia + EGR . Gumowe warto pouginać, żeby było widać pękniecie.

    Z mydłem to tak,jak Ci LogiHuś napisał - możesz spróbować zrobić sam. Z mojego doświadczenia żel pod prysznic AXE daj radę, bo mocno się pieni. ;)

    Spróbuj jeszcze wyłączyć klimatyzację i zobacz, czy problem ustąpił.

    Jak potrafi mocno bąka puścić, to ISTA --> instrukcja od twin7 --> sprawdzenie wtrysków. Link już Ci wkleję, żebyś nie szukał: http://7er.pl/showthread.php/47849-I...-i-użytkowania
    Bardzo łatwo je sprawdzić. Wartości mają być między +4 i -5. Zresztą, wszystko jest w naprawdę fajnie zrobionej instrukcji.
    Ostatnio edytowane przez HTN ; 14-09-2016 o 18:45
     
  3. palekkk powiedział/a:
    No właśnie jutro zabieram się do roboty ... mama nadzieje ze dojdę do wszystkich rur itd i najlepiej jak bym to znalazł bo temat tego falowania doprowadza mnie do szału. .. mydło juz się rozpuszcza a kupiłem te szare naturalne
     
  4. Awatar HTN

    HTN powiedział/a:
    Hipoalergiczne :D. Czekamy na wieści.

    Tutaj masz podobny świeży temat: http://7er.pl/showthread.php/48674-N...związanie-3-0d
     
  5. palekkk powiedział/a:
    No to juz pisze.. Co do szczelności przewodów sprawdziliśmy wszystko co się dało i przewody wyglądaja na całe niesparciałe każdy jest na swoim miejscu wszystko zostało spiskanie mydłem lecz nic sie nie działo ... Siedzieliśmy w kanale około 2 godzinek wszystko obserwując lecz nic z tego.. Lecz po złozeniu osłony i wszyskitego do kupy bo ten temat jak i inne czasem ogarniam z wójkiem który pracował kiedyś jako mechanik i ma trochę pojęcia.. Pokazałem mu filmik jak to faluje i mówi że może byc problem tych klapek co są w kolektorze bo mogą sie nie które nie domykać badz nie otwierać na maxa i zaczynają sie problemy...Bo to by wszystko pasowało auto na wolnych obrotach się meczy idzie przez siłe a na wyzszych juz jest ok jedzie prawidłowo nie ma żadnych problemów dopoki nie spadnie ponizej 1500 obr.. Co wy na ten temat sądzicie ?? Może tak być ?? Bo to by w sumie pasowało po tym jak sie przeczyta zasade działania tych klapek zawirowań
     
  6. lukasz740 powiedział/a:
    Klapki mogą być przyczyną, Sebek wrzucał kiedyś zdjęcie kolektora ssącego z silnika M67 i był stasznie brudny.

    Sprawdź jeszcze w INPIE parametry bieżące, np. napięcie na potencjometrze pedału gazu (może jest uszkodzony) czy też ilość mierzonego powietrza podczas jazdy (obok powinna być też wartość, której oczekuje komputer silnika).
     
  7. Awatar HTN

    HTN powiedział/a:
    Faktycznie, może być, że klapka jest luźna, a to już bardzo niedobrze - krok od masakry. To, że jest niedomknięta, to raczej z pewnością nie, bo u mnie w ogóle ich nie ma (zdemontowałem) i nie ma grama falowania. Jak się nie otwiera z kolei, to depniesz mocniej i zassa ją do komory spalania.
     
  8. palekkk powiedział/a:
    No właśnie to jest takie gdybanie.. dzwoniłem do serwisu o te uszczelki kolektora ssacego to 189.99 jedna sztuka a są dwie sporo sobie liczą ale nigdzie tego nie można dostać ... ale znów to będzie najgorsze jak rozbiore wyczyszczenie ssący itd sprawdzę klapki wywale je np a tutaj będzie to samo zainwestować bez porządnego efektu można cały czas a nikt z forum kto ma na ten temat pojęcie niemieszka blisko by podjechać sprawdzić itd
     
  9. Awatar HTN

    HTN powiedział/a:
    Niestety, nikt Ci zdalnie nie poda przyczyny. Nawet jakby to dotyczyło mojego auta, to bym gdybał i szukał.

    Co do uszczelki i ogólnie części z serwisu BMW. Musisz zmienić podejście, bo inaczej ten samochód Cię wykończy. Masz alternatywnych sprzedawców w necie, którzy mają części sporo taniej. To po pierwsze...

    Po drugie - kto powiedział, że musi być nowa uszczelka? Ja nie jestem przesadnie przewrażliwiony na punkcie "wszystkiego nowego" przy każdej naprawie. U siebie tylko raz wymieniłem uszczelnienie na kolektorze na nowe (oryginał). Przy ilości ściągnięć kolektora, jak walczyłem z wyciekiem, to bym chyba bankructwo musiał ogłosić. Poza tym, założyłem nowe uszczelnienie i wywaliło mi błąd emisji spalin. Później doszedłem, że on się załącza, jak właśnie uszczelka nie trzyma. Poprawiłem na silikon i z bani. To nie jest nowe auto, żeby się z nim tak cackać w same nówki . Wiem, wiem, krytykujcie jak chcecie, ale ja jestem zwolennikiem podejścia praktyczno-funkcjonalnego, a nie systemowego - strickte wg przesadnych instrukcji serwisowych. Nawet nie zawsze dokręcam koła kluczem dynamometrycznym i jakoś nigdy mi ono nie odpadło, a wszystkie śruby smaruję, żeby później się nie męczyć jak będę znowu robił i też się nigdy nic nie odkręciło.

    Co do klapek... Czy wydasz kasę na nowe uszczelki, czy nie, i tak będzie Cię czekać sprawdzenie stanu klapek. Nie sprawdzisz, to zamiast 13zł za silikon, albo 400zł za uszczelki, będzie Cię czekać 8.000zł za sajgon po tym, jak Ci wpadnie klapka w komorę spalania.
    Ostatnio edytowane przez HTN ; 18-09-2016 o 08:55
     
  10. palekkk powiedział/a:
    Nie no wiem wiem że nikt zdalnie nie powie... Dzwoniłem do serwisu bobyłem ciekaw ile taka uszczelka kosztuje u nich to do egr-ów 27 zł sztuka to tam jeszcze w miare no ale 189.99 jedna sztuka pod kolektor to troche sporo.. Chciałbym wrescie usprawnic auto w 100% bo mnie to denerwuje bo to tak wyglada idzie przez siłe jak juz przepchnie to idzie dobrze.. A u mnie to są tacy mechanicy że wezmą auto potrzymaja 2-3 dni i nic nie ogarna bo stwierdzaja że niemają czasu a zaprowadzisz go do serwisu to jak cię Jeb.ą po kieszeni to az włosy na głowie ci się najeżą..Wczesniej dzwoniłem do serwisu niedaleko mnie czy maja przepływki do e65 4.0d tylko na zamówienie ale jak pan chce to na placu stoi taka i mozna na moment podmienić i sprawdzimy mówie ok tylko ile za taka usługe to po chwili męczenia go o wydobycie ceny powiedział że 300-350 zł za przełozenie bo zejdzie sie około 2h :D To mówie że ja to ogarne w 5 min :D Więc aż strach auto zaprowadzić ..Wiem że zaraz trafią sie hejterzy którzy napiszą po co kupowałes takie auto jak nie masz na naprawę no ale bez przesady...