W pierwszym Phaetonie miałem zwykłe nagłośnienie, grało znośnie, w drugim miałem najwyższe audio z dsp, grało rewelacyjnie i według mnie lepiej niż nagłośnienie w E65, tyle że w swojej E65 nie miałem Logic 7 tylko te nagłośnienie półkę niższe.
W pierwszym Phaetonie miałem zwykłe nagłośnienie, grało znośnie, w drugim miałem najwyższe audio z dsp, grało rewelacyjnie i według mnie lepiej niż nagłośnienie w E65, tyle że w swojej E65 nie miałem Logic 7 tylko te nagłośnienie półkę niższe.
Kusi mnie kusi... Nawet 3.2 jest spoko do toczenia.
Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka
Jak to takie zajebiste fury, czemu ich wartość na łeb spada?
Bo jest mało popularny w Polsce, codziennie widzę E65, D3, W220, Phaetona rzadko!
Co ma popularność do ceny ? Bentleye, Astony itp są równie rzadkie a cenę trzymają. Skoro 'fitek' jest taki zayebisty, ręcznie składany itd to cenę powinien mieć na jakimś poziomie już utrzymaną, przynajmniej te najwyższe wersje.
Niestety znaczek robi swoje, nikt nie zapłaci za VW worka siana. Co to za prestiż jeździć wypasionym, ręcznie składanym VW jak koledzy na golfa podjeżdżają MB, Jagami ...
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Zawsze było jest i będzie ......VW to auto dla ludu i tyle.Bez obrazy,miałem pare VW i są to dobre,solidne auta,Ale dla ludu niestety.Co innego Audi,niby podobne a robi już robote.
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si
Ale macie ból dupy... Może trochę wyluzujcie. Temat powstał, bo Phaeton to ciekawy wybór dla małej grupy ludzi. Odnośnie prestiżu. Nie wiem, ale gowniarza w zdezelowanym Fejtonie jeszcze nie widziałem za to dzieciaki w rozwalonych E32, E38 i innych, niższych seriach widuję co chwilę. To jak to z tym prestiżem jest? Mówimy o autach używanych, nie z salonu. Za dobrze wyposażone Bmw E65 trzeba dać te 50k. Za Phaetona dokładnie to samo. To jak z tą ceną? Dobrą cenę to trzymają tylko Mercedesy... Audi A8 też stoją wyżej od 7er... Z 3 najbardziej prestiżowych marek jakimi są Audi, BMW i Mercedes to właśnie auta tej drugiej firmy najszybciej tracą na wartości. Nie wiem co wy tu jeszcze robicie. Dlaczego nie jezdzicie Mercedesami skoro cena jest dla was najważniejsza? Może sobie wymalujcie ceny waszych aut na drzwiach tak aby wszyscy widzieli ile daliście? Bo chyba do tego sprowadzacie ten wątek... Trochę szkoda, tym bardziej, że temat brzmi "off topic"!
Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka
IceMan11 po przeczytaniu Twojego posta odnoszę wrażenie, że sam się napiąłeś jak struna w kontrabasie.
Wg. mnie nie jest to auto jakoś wyraźnie lepsze od innych renomowanych limuzyn tej klasy. Jest podobnie drogie w utrzymaniu, kolekcjonerzy się tym puki co nie interesują, stąd relatywnie ich niska wartość. Mercedes też traci sporo, to nie czasy W126, kiedy auto minimalnie traciło na wartości.