To nic tylko kupować.Zamieszczone przez IceMan11
To nic tylko kupować.
Jak to takie zajebiste fury, czemu ich wartość na łeb spada?
Bo jest mało popularny w Polsce, codziennie widzę E65, D3, W220, Phaetona rzadko!
Co ma popularność do ceny ? Bentleye, Astony itp są równie rzadkie a cenę trzymają. Skoro 'fitek' jest taki zayebisty, ręcznie składany itd to cenę powinien mieć na jakimś poziomie już utrzymaną, przynajmniej te najwyższe wersje.
Niestety znaczek robi swoje, nikt nie zapłaci za VW worka siana. Co to za prestiż jeździć wypasionym, ręcznie składanym VW jak koledzy na golfa podjeżdżają MB, Jagami ...
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Bo za kupę kłopotów mało kto chce zapłacić a już na pewno nie z tym znaczkiem
Zawsze było jest i będzie ......VW to auto dla ludu i tyle.Bez obrazy,miałem pare VW i są to dobre,solidne auta,Ale dla ludu niestety.Co innego Audi,niby podobne a robi już robote.
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si
Ale macie ból dupy... Może trochę wyluzujcie. Temat powstał, bo Phaeton to ciekawy wybór dla małej grupy ludzi. Odnośnie prestiżu. Nie wiem, ale gowniarza w zdezelowanym Fejtonie jeszcze nie widziałem za to dzieciaki w rozwalonych E32, E38 i innych, niższych seriach widuję co chwilę. To jak to z tym prestiżem jest? Mówimy o autach używanych, nie z salonu. Za dobrze wyposażone Bmw E65 trzeba dać te 50k. Za Phaetona dokładnie to samo. To jak z tą ceną? Dobrą cenę to trzymają tylko Mercedesy... Audi A8 też stoją wyżej od 7er... Z 3 najbardziej prestiżowych marek jakimi są Audi, BMW i Mercedes to właśnie auta tej drugiej firmy najszybciej tracą na wartości. Nie wiem co wy tu jeszcze robicie. Dlaczego nie jezdzicie Mercedesami skoro cena jest dla was najważniejsza? Może sobie wymalujcie ceny waszych aut na drzwiach tak aby wszyscy widzieli ile daliście? Bo chyba do tego sprowadzacie ten wątek... Trochę szkoda, tym bardziej, że temat brzmi "off topic"!
Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka
IceMan11 po przeczytaniu Twojego posta odnoszę wrażenie, że sam się napiąłeś jak struna w kontrabasie.
Wg. mnie nie jest to auto jakoś wyraźnie lepsze od innych renomowanych limuzyn tej klasy. Jest podobnie drogie w utrzymaniu, kolekcjonerzy się tym puki co nie interesują, stąd relatywnie ich niska wartość. Mercedes też traci sporo, to nie czasy W126, kiedy auto minimalnie traciło na wartości.
Nie bronię BMW, MB, Audi, nie jestem też negatywnie nastawiony do Pheatona bo nie miałem bliższej styczności, ale...
Dla takiego małolata jazda VW - jaki by nie był, nie będzie niczym ponad innych, a 7er już tak. Fejm pod szkołą jest ? Jest.
3/4 sprzedawanych Ph.. to diesle w przedziale cenowym 20-35k. Wszystko co droższe to już większość od 2008 w górę, pokaż DOBRE F01 w takiej kasie.
Chyba się za bardzo zagalopowałeś w osądach, każdy jeżdzi tym na co go stać i co mu się podoba. To, że coś się dla kogoś kojaży z namiastką luksusu bardziej lub mniej, to chyba nie powód by go szufladkować. Nie każdy kupuje limo tylko po to by sąsiedzi mieli o czym gadać.
BTW
Tytuł wątku brzmi: " Volkswagen Phaeton - Czemu to nie przerośnięty Passat. "
Ostatnio edytowane przez tequila1909 ; 13-09-2016 o 10:27
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
@IceMan ,zrozum człowieku ,że cena jest tych aut taka bo jakość (bezawaryjność) jest warta tej ceny.
Znaczek,znaczkiem ale problem w tym ,że Niemiec tanio sprzedaje bo serwisowanie,naprawy i eksploatacja jest tego auta droga a nawala co chwilę coś. To ,że kosztuje 25kzł i możesz sobie go śmiało kupić nie znaczy ,że po pierwsze dasz sobie rady z ogarnianiem awarii jakie będzie Ci fundował (a będzie)a po drugie bedzie przez to systematycznie rujnował twój budżet domowy.
Chcesz to sobie kup i sam się przekonaj a nie się prężysz na wszystkich co mają inne zdanie niż Ty.
Ja miałem,kolega też. Awarie powtarzalne. Ani ja,ani on już nigdy więcej tego szajsu nie kupimy.
Nie porównuj tego auta do E38. Bmw w serii e38 to auto technologicznie proste jak budowa cepa w stosunku do Phaetona. To,że jest ręcznie składany to wcale nie znaczy ,że jest lepiej poskładany. Uwierz mi.
Są takie rozwiązania ,ze działają tylko w jedną stronę . Pewnie łatwo sie składało ale jak rozbierasz to już łamiesz a rozbierać trzeba bo raz to,raz tamto nie działa.
Ja z mojej strony dobrze Ci radzę aby tego auta unikać a Ty bądź prawdziwym facetem i udowodnij sobie i wszystkim ,że to jest świetne auto
Pozdro
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem