Sztyca elektryczna. Skrzypiąca kolumna kierownicza. E65

[miro]

Właśnie dlatego nikt nie chce się za to zabrać. Bo klientowi się wydaje że to chwila moment. Miro ile powinien mechanik za to krzyknąć gdyby się podjął to rozebrać i dokładnie przeprowadzić konserwację ?

Ciężko powiedzieć. Do takiej pracy to trzeba jakiegoś maniaka,hobbistę manualnie zdolnego bo chodzi o to żeby połowy rzeczy nie zniszczyć przy demontażu ,a czas jaki trzeba poświęcić to na pewno jest ta praca nie zapłacona .

[tedi]

a czas jaki trzeba poświęcić to na pewno jest ta praca nie zapłacona .

No właśnie o to mi chodzi zacny użytkownik 7er uważa że to chwila roboty i nie chce zapłacić godnie za wykonaną usługę. Oczywiście nie piję do ciebie tylko włączyłem się w kontekst rozmowy. Ludziom się popierdoliło w głowach i potrafią liczyć cudze pieniądze którzy za frytki im zrobią usługę bo przecież oni mają 7er a murzyn nie może za dużo wołać za usługę. Dlatego wielki krzyk to nie potrzebne itp.
Sam mam 7er i nigdy nie podchodzę do tego że się nie opłaca bo ktoś chce tyle czy tyle. Płaci się za wiedzę a nie za robotę bo robotę robi murzyn tylko nikt nie da murzynowi grzebać w swojej zabawce. Wymagania spore ale za niską cenę taki to nawyk Polaka !!