Ja miałem KYB. Po dwóch latach tylne popękały. Przednie dziwnie długie, przód stał dęba. Zmieniłem na Eibach -30 (najmniejsze obniżenie jakie znalazłem) i miłe zaskoczenie, nie ma żadnej gleby, na kołach 235/55 R17 można przejeżdżać przez spowalniacze, krawężniki itp. i co najciekawsze są dużo bardziej komfortowe niż poprzednie.