Widzisz miro doradzałeś ,podpowiadałeś ,pomagałeś może nie fizycznie no ale pomagałeś przy każdym moim zapytaniu i nasza robota poszła się je ....ć .Wczoraj ojciec wracał od babci i zajechał po gilzy i jakiś skurczybyk któremu zazdrość dupę zcisło i wziął przeorał kluczykiem od tyłu do przodu cały lewy bok E36 co ci ludzie mają w głowie ?Będę musiał jeszcze raz malować cały bok