W E65 jak napięcie na aku spadło to może zasypać błędami bez powodu. Trzeba było wykasować,przejechać się i ponownie sprawdzić.
W klapie amorki lubią umrzeć ale to grosze.
W E65 jak napięcie na aku spadło to może zasypać błędami bez powodu. Trzeba było wykasować,przejechać się i ponownie sprawdzić.
W klapie amorki lubią umrzeć ale to grosze.
Widac ze auto nie picowane przed sprzedaza jal bledy takie stare. Tez bym pokasowal zalal za 100zl i przegonil z 50km. I znowu sprawdzil. Kiera to pewnie pierdola. Klapabtez do ogarniecia . rysy w srodku do ogarniexia.
Wypalcowane z LG G4
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Diagnoza Rogera była taka ze auto w niedługim czasie pochłonie worek pieniędzy, dlatego sie nie zdecydowałem.
Z całym szacunkiem dla Krzysztofa (Rogera) ale na jego temat i umiejętności też są różne opinie ,a i mój przyjaciel korzystał z jego usług gdzie dwa razy po 150km w jedną stronę jechał z reklamacjami po jego usłudze.
Założę sie ,że za kilka dni już auta nie będzie. :)
Zawsze jakiś pakiet startowy jest po zakupie używanego auta.
Skoro silnik pracuje wzorowo to wymiana czy naprawa sterownika świec to grosze,a może silnik ma tak dobrą kondycję ,że nawet w mrozy palił bez grzania ?
Starszy pan jezdził to i skrzynia w palnik porządnie nie dostawała i ma jeszcze długi żywot przed sobą mimo potężnego momentu obrotowego jaki jej podaje motor.
Nie wiem czy Ty się po prostu nie wystraszyłeś a najgorzej jak Ci ktoś doradza co woli żebyś go nie kupił niż potem go oczerniał w necie.
Bezi dobrze prawi. Trza było zatankować i nalatać z 50-100 km i by wszystkie kwiatki wyszły a przynajmniej te które sa na stałe w aucie i trzeba by sie nimi zająć.
@MarioSJ ja bym Ci proponował raz jeszcze to przemyśleć i wziąść auto na serwis albo ze sobą jakiegoś zaufanego mechaniora.
Też jestem za tym aby auto było całe w oryginalnym lakierze ale dwa elementy malowane to bym raczej przeżył.
Ostatnio edytowane przez miro ; 14-08-2016 o 21:43
Panowie, czytajmy ze zrozumieniem.
Auto miało mieć lakierowane 2 elementy, wg. mnie było tego sporo więcej.
To nie były stare błędy, ista podaje przebieg w którym wystąpił błąd i było sporo aktualnych, sprzed kilkudziesięciu km. Nie chciałem już marnować czasu sprzedającego i Rogera.
Odnośnie samego Krzyśka (Rogera), to nigdy mnie nie zawiódł. Jeździłem do niego z moją E61 i doprowadził moje auto do porządku (klapki, dpf, egr, elektrozawory, itp.). Znam go nie tylko z postów na forach, ale osobiście.
Sorry chłopie ale jak dla mnie głupotą jest że nie brałeś tego auta . Z tego co piszesz to fajny wóż. Błedy w E65 to norma, będą w każym (chyba ze ktos je skasuje przed Twoim przyjazdem). Jeżeli facet ma juz nowsze tzn że tamto stoi i nie jeździ, czyli aku słaby, czyli mase błedów.
A Roger sorry ale głupek jesteś, mogłeś podliczyć ile kosztuje niby naprawa tego co niby wykryłeś (moje zdanie powyżej) i utargować na naprawy (o ile w ogóle będą) i kupować. Raz to była by kasa na pakiet "jakby co" a dwa Ty byś potem miał zarobek. Jprdl nie rozumiem ludzi.
Janeczku na 101% sie z Tobą zgadzam ;-)
Czyżby ktoś się jednak skusił? Bo ogłoszenie zniknęło.
No i nie dziwie sie ,że ktoś kupił.
Ło matko, uciekła mi okazja życia, bo ktoś kupił. Myślę że każdy kto przyjechałby oglądać ten samochód bez kompa by kupił.
A tak na serio, auto sprzedane koledze właściciela, temat nieaktualny.