Jeżdże tam od ponad dwóch lat (po kolei z e32, po drodze z e30 teraz tam serwisuje e38)... Widać momentami, że rzadko miał doczynienia z V12, czy też może w ogóle z e38 ale przynajmniej jest uczciwy ;) Poza tym post wyżej napisałem, że jego diagnoza nie była w tym przypadku taka super, bo równie dobrze mógł się pomylić z czujnikiem i wymienić go niepotrzebnie a ja musiałbym naprawiać jeszcze moduł... Na szczęście udało mu się trafić :P

W ogóle to nie można od mechanika, który serwisuje wszystkie bmw wymagać, żeby znał się na elektronice w e38 tak jak doktor Greg ;) Zwłaszcza w temacie bajerów ;)