Przy okazji grzebania w aucie w poszukiwaniu innej rzeczy odkryłem, że pobór prądu po uśpieniu nie spada do 0,02A ale po jakimś czasie utrzymuje się na poziomie 0,18A. Szukając odpowiedzi dotarłem do bezpiecznika nr 30 spod kanapy, który to jest odpowiedzialny za elektrykę szyb oraz oświetlenie wnętrza. Po jego usunięciu pobór spada do 0,06A. Wszystkie światła wnętrza były wyłączone (choć próbę robiłem na otwartych jednych drzwiach, tych od strony aku), szyby pozamykane, więc skąd ten błąd poboru? Poza tym dlaczego po wypięciu bezpiecznika napięcie nie spada do prawidłowego poziomu 0,02 ale zostaje na 0,06. Dodam, że wypinanie pozostałych bezpieczników nie zmienia tej wartości. Macie jakieś pomysły?