Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: [ pozostale] Jak zdemontować emblemat z maski ???

  1. #1
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Volumax
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    415
    BMW
    Corvette C7, BMW BMW X6 40d, Jeep Grand Cherokee Summit
    Skąd
    Warszawa

    [ pozostale] Jak zdemontować emblemat z maski ???

    Witam

    może głupie pytanie ale jak zdemontować emblemat z maski żeby czegoś nie zepsuć ???
    Mój jest trochę poodbijany i kupiłem nowy chciałbym zrobić podmiankę.

  2. #2
    Wiec pewnie widzisz ze jest wciskany ;)

    Niestety b. latwo uszkodzic maske, bo znaczek jest we wglebieniu :/

    Jak chcesz sie pobawic a znaczek nie chce wyjsc, to nawierc go i wloz 2 haczyki. Ja klientom wierce przy bolcach i nie ma klopotu. Otwor okolo 3mm

    Powodzenia

  3. #3
    użytkownik Awatar ADASIO
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    9,182
    BMW
    BMW 750 LIX G12 FROZEN GREY MAT
    Skąd
    SILESIA City
    MOJ poprzedni znaczek byl wciskany na kleju ;( ale robilem to bardzoooo delikatnie tzn srubokretem podwazalem a pod nim gruba szmata zeby nie podrapac maski zabawy jest owszem zajelo mi to jakies 10-15 min z wymiana na nowy i tez go dalem na kleju bo sie niestety ruszal :o
    https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!

    ____________________________________________
    ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
    ex - BMW E66 745 Li black metallic
    ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic

  4. #4
    Ja swoich nie dawalem na klej, tylko nowe koleczki. Cos po 1,5 PLN za sztuke ;) i nic sie nie chwieje

  5. #5
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Volumax
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    415
    BMW
    Corvette C7, BMW BMW X6 40d, Jeep Grand Cherokee Summit
    Skąd
    Warszawa
    Oki doki :D Dzięki chłopaki za info. Tak myślałem że wciskane ale wolałem się spytać profesjonalistów a nóż widelec jakieś mocowania pod maską, których nie widziałem ;)
    Zmasakrowalem znaczek śrubokrętem wykorzystując do tego szmatkę - obyło się bez najmniejszego zadrapania machy zamontowałem nowe kołeczki i musiałem ładnie pare razy przez szmatkę przypier.... w znaczek żeby wskoczył na swoje miejsce i nie odstawał. Pasuje jak ta lala zero luzów i raczej bez obrażeń złodziej go nie wyciągnie. A nawiasem mówiąc z tym nowym emblematem tak jak by jej z roczek ubyło :D

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •