Dla mnie to jest bardzo proste ,jeśli jest zimniej to przeważnie trzeba drapac szyby ,więc najpierw zapalam ,spokojnie drapie szybki ,a potem powoli jade. Zauważyłem ,że całkiem zimnym napędem nie da sie nawet depnąć ,więc nie próbuje nawet ,jak sie wskazówka wychyli za niebieskie pole to mozna dawać wiecej gazu. Nie wiem czy we wszystkich e 38 ,ale w mojej jest żaluzja na chłodnicy przy zimnym zamknięta więc dość szybko i tak sie mi autko nagrzewa. Na pewno znaczenie ma olej i czy jest stary czy w miare nowy ,a z drugiej strony dając po gazie zimnym samochodem nie zapominajmy,że jeszcze mamy olej w skrzyni automatycznej ,jaki tez powinien miec optymalną temperature pracy.


pozdro