No, czas na pierwsze prace. Zacząłem od polerki lakieru i podmalowania rys, których jest sporo. Niestety polerka uwidoczniła, że malowanie lewej strony po obcierce przez motocyklistę nie było zrobione zbyt porządnie - na tyle dobrze, że po 8 latach nic się nie dzieje, nie pęka, nie rdzewieje, ale pod lakierem widać niedokładne przygotowanie podkładu. Wiedziałem, ze nie jest idealnie, ale liczyłem, że to powierzchniowe niedoróbki i że polerka to skoryguje, niestety problem siedzi znacznie głębiej :-( Teraz nie ma na to budżetu, ale prędzej czy później czeka mnie powtórne lakierowanie całego nadwozia :-(
Na razie więc zmieniło się to:
W kolejce jest drewniana gałka biegów i rączka hamulca - jak ktoś ma na zbyciu w stanie co najmniej takim, jak kierownica, to proszę o kontakt :-)
A tymczasem E32 przechodzi przegląd hamulców (miękki pedał, stary płyn i zużyte klocki), elektryki (coś rozładowuje akumulator i głupieje PDC) i wymianę świec, filtrów i płynów ustrojowych.
Jak to poogarniam, będą dalsze prace od strony wizualnej :-)