Witam.
W dniu wczorajszym postanowiłem wysprzątać wnętrze swego 7er. Odkurzacz, umyte plastiki, delikatnie przeprana wykładzina ( tylko w miejscach brudnych szczoteczką z małą ilością wody ).
Niestety po sprzątaniu auto przestało odpalać. komplety brak prądu. Nie działa idrive, światła mijania, regulacja foteli . Do tego dochodzi mnóstwo błędów i o dziwo błąd zawieszenia ( pomarańczowa ikonka amortyzatora ) której nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Dodam jeszcze że podczas sprzątania rozkładałem maxymalnie fotele do pozycji leżącej.

Pobór prądu na otwartych drzwiach oraz klapie bagażnika to ~9A co jest dla mnie wartością niewyobrażalną. Auto przy rozruchu cyka nawet nie jest w stane zakręcić silnikiem.
Co zrobiłem :
- podmieniłem akumulator na taki który jest w pełni sprawny - zero poprawy
- sprawdziłem bezpieczniki wyszło na to, że na regulacji foteli jest jakiś pobór ale było to w granicach 0,15A
- rozpiąłem całkowicie PM - zero poprawy

W aucie nie działa praktycznie nic w obecnej chwili tylko sypie błędami na desce
Spotkał się ktoś z Was z takim problemem?