Ustawiłem dzisiaj rozrząd w betce z blokadami udało mi się pożyczyć uniwersalny komplet blokad do tych bmek tam było pod kątem 90 stopni, tak więc ustawiałem po wstępnym napięciu łańcucha przyrządem. Po ustawieniu odpaliłem, silnik pracuje równo, wcześniej też tak pracował przejechałem się i niestety dalej brak mocy... Zdaje się jakby na luzie silnik zdrowiej wkręcał teraz, albo tak się wydaje bo dawno nie odpalałem. Nie wiem co może dalej być może skrzynia automat? Gdy na postoju zmieniam biegi z R na D to jest takie szarpnięcie i pyknięcie jakby metaliczne, ale jak się jedzie niby skrzynia zmienia biegi, słychać tylko taki dziwny dźwięk jakby łańcuch czy coś :p ale to przez to chyba przez to że katy są puste. Przy silniku nic nie słychać, a sprawdziłem także pompę olejową bo śruby z niej pływały w misie :D wyregulowałem łańcuch poskręcałem wszystko na klej te cienkie śruby od rozbierania pompy co są z tyłu.
Macie może jakieś pomysły czy to może być objaw że skrzynia pada? Brak mocy? Na luzie chodzi i wkręca zdrowo. I albo mi się wydaje albo auto tak ma że pali dopiero jak dobrze rozkręci silnik rozrusznik jakby długo ale od zawsze tak ma znaczy odkąd go mam z tym brakiem mocy.