Cytat Zamieszczone przez Franco750 Zobacz posta
mala roznica czy v8 czy v12
to sa drogie auta bo sa stare

zawieszenie, elektryka, silnik
a ogarnij rdze, a ogarnij listwy, uszczelki
zbiornik, przewody, a nivo ogarnij, a edc

20 lat auta przeciez
I dlatego ich miejsce powinno już być gdzie indziej - we wkładzie do pieca hutniczego.

Cytat Zamieszczone przez Franco750 Zobacz posta
a ilosc egzemplarzy jest coraz mniejsza, wiec ogarniete auta w dobrym stanie nie tanieja

takie to dziwne? ze 40 dychy trzeba polozyc za ogarniete e38??
raptem 8-9tys euro, toz to niewygorowana cena, najladniejsze zaczynaja sie od 12stu tys euro
ale to sztuka, moze dwie, nie ma juz z czego wybierac
Tak samo można powiedzieć o każdym innym modelu, który nie jest już produkowany.

Jeżeli ktoś decyduje się na zakup E38 w rynkowej cenie po czym wkłada do niego kompletny nowy zawias ORI albo wysokiej klasy zamiennik, wymienia dyfer, napęd, robi kapitalny remont silnika, skrzyni, renowacja skór, elektryka, lakierowanie i co tam się jeszcze da, to robi to dla siebie, a nie po to, żeby potem shandlować takie auto za jakieś kosmiczne pieniądze. Gdybym ja chciał mieć E38 (choć w moim przypadku E65) odświeżone do granic możliwości, nie szukałbym auta już zrobionego, tylko poszedł opisaną wyżej drogą, bo kupowanie używanego auta, niezależnie ile kosztuje, jest zawsze obarczone ryzykiem, a im starsze auto, tym większe ryzyko.