Przesiadka z e38 na e65

[Franco750]

e38 drogie w eksploatacji?:D no chyba ze mówisz ze zajechanej 750 to się zgodzę.
35-40 za przyzwoite e38 oczywiście nie igła hahahah dobre

mala roznica czy v8 czy v12
to sa drogie auta bo sa stare

zawieszenie, elektryka, silnik
a ogarnij rdze, a ogarnij listwy, uszczelki
zbiornik, przewody, a nivo ogarnij, a edc

20 lat auta przeciez



a ilosc egzemplarzy jest coraz mniejsza, wiec ogarniete auta w dobrym stanie nie tanieja

takie to dziwne? ze 40 dychy trzeba polozyc za ogarniete e38??
raptem 8-9tys euro, toz to niewygorowana cena, najladniejsze zaczynaja sie od 12stu tys euro
ale to sztuka, moze dwie, nie ma juz z czego wybierac

[damned1]

mala roznica czy v8 czy v12
to sa drogie auta bo sa stare

zawieszenie, elektryka, silnik
a ogarnij rdze, a ogarnij listwy, uszczelki
zbiornik, przewody, a nivo ogarnij, a edc

20 lat auta przeciez

I dlatego ich miejsce powinno już być gdzie indziej - we wkładzie do pieca hutniczego.

a ilosc egzemplarzy jest coraz mniejsza, wiec ogarniete auta w dobrym stanie nie tanieja

takie to dziwne? ze 40 dychy trzeba polozyc za ogarniete e38??
raptem 8-9tys euro, toz to niewygorowana cena, najladniejsze zaczynaja sie od 12stu tys euro
ale to sztuka, moze dwie, nie ma juz z czego wybierac

Tak samo można powiedzieć o każdym innym modelu, który nie jest już produkowany.

Jeżeli ktoś decyduje się na zakup E38 w rynkowej cenie po czym wkłada do niego kompletny nowy zawias ORI albo wysokiej klasy zamiennik, wymienia dyfer, napęd, robi kapitalny remont silnika, skrzyni, renowacja skór, elektryka, lakierowanie i co tam się jeszcze da, to robi to dla siebie, a nie po to, żeby potem shandlować takie auto za jakieś kosmiczne pieniądze. Gdybym ja chciał mieć E38 (choć w moim przypadku E65) odświeżone do granic możliwości, nie szukałbym auta już zrobionego, tylko poszedł opisaną wyżej drogą, bo kupowanie używanego auta, niezależnie ile kosztuje, jest zawsze obarczone ryzykiem, a im starsze auto, tym większe ryzyko.

[Tommo]

mala roznica czy v8 czy v12
to sa drogie auta bo sa stare

To raczej odwrotnie działa.

takie to dziwne? ze 40 dychy trzeba polozyc za ogarniete e38??
raptem 8-9tys euro, toz to niewygorowana cena, najladniejsze zaczynaja sie od 12stu tys euro
ale to sztuka, moze dwie, nie ma juz z czego wybierac

Sam dałeś 20 a teraz piszesz że 40 tyś jest ok?
Te ceny w euro z niemieckich portali nijak się mają do naszej rzeczywistości. Niedawno sprzedawałem naprawdę pięknie utrzymane e38 750, więc wiem co mówię. Realne pieniądze za ładne e38 do dostania do ręki to 20-25 tyś. Więcej nikt ci nie da.

[Franco750]

bzdury gadacie ze tyle nikt nie da, ze auta sie za tyle nie sprzedaja

tak jak sie dziwicie ze ktos wywala 100kawalkow za e65
debatuja debatuja ze to kosmos, a auto nagle zeszlo

dobre auta sprzedaja sie drogo

rynek niemiecki jest wyznacnzikiem, te auta nie biora sie znikad

ludzie ktorzy tutaj nie zagladaja maja kase i kupuja auto bo im siepodoba i chca miec perfekt
oni spokojnie dadza nawet 50dych za e38

wiem jak te auta za 20-30 wygladaja, jak daleko im do idealu

[Tommo]

Nie wiem o jakich ideałach mówisz, ale np. ten:

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW...225680865.html

1 właściciel, śmieszny przebieg i spokojnie z 5 tyś E do wyrwania.

[Franco750]

wypadkowy (widac nawet ze malowany)
poobijany, komis
na zdjeciach to wszystkie ladnie wygladaja
zaden to wyznacznik

choc moze i okazja, nie bede sie sprzeczal :)
choc stary bardzo, rok modelowy jeszcze 95ty

kupic i dyche wlozyc i powinno byc ok :)

[miro]

Panowie nie kłóćcie się. Każdy ma swoje jakieś kryteria i swoją wizję na te sprawy.
Przecież tak można w nieskończoność tę rozgrywkę prowadzić.
Dla kogoś coś może już być ideałem dla drugiego jeszcze nie jest ale wiadomo od dawna ,że cena jest wyznacznikiem jakości ,chociaż niektórzy sprzedający starają się to wykorzystywać .
Ja wiem jedno. Okazje sie zdarzają ale to jeden na tysiąc a tanie mięso psy jedzą.

[Franco750]

ja jeszcze napisze tak, pewni ekontrowersyjnie

kupowanie i posiadanie 10letniego bmw e65 to pozerstwo
to auto kupuje ktos kto nie jest zbyt majetny, ale chce sie pokazac

to zadna rewelacja, ani to nowe auto ani ladne

dlatego ja wolalem kupic kolejne stare e38 i do tego cl600 niz silic sie na e65 ktorych moglbym kucic 3 sztuki za to ile dalem na cl600 i 750
czy nawet nie silibym sie na mega problematyczna fke

nie chce wygladac jak aspirujacy pozer z autem typu e65 za 40sci tysiecy

wole jezdzic starym rzadszym autem lub bardziej unikatowym w niezlym stanie, i miec ich 2,3


e38 juz jezdze 12 lat, w miedzyczasie miewalem inne auta zwykle unikatowe
2 latata temu dolaczylo cl600 i kolejna e38 750i

i nie potrzebuje fki czy e65 choc moglem kupic i to nie przesada bo za to co wydalem w ostatnich 2 latach na cl600 i 750 mialbym mega gruba fke


za e65 moze sie rozejrze za 10 lat jak juz ci ktorzy chca sie pokazac przestana sie tym autem interesowac, kupie za 60dych ladna sztuke badz za 35 i wladuje 25 :)
wtedy obecni posiadacze e65 co to kupil je za 30dychy i sprzedali po roku 2, beda patrzyli na moje e65 z rozrzewnieniem :)

nieee zartuje, bo e65 raczej nie kupie nigdy bo mi sie nie podoba, ale chcialem przedstawic wam moj schemat myslenia

ja wybieram e38 :) i wole wladowac dyche w felgi i opone, niz dolozyc do e65 :)

[radek79]

Franko750

Wiekszego pozera na tym forum co lubi osadzac ludzi na co ich stać lub nie i który podkreśla ile to ładuje kasy w starego klamota to na tym forum nie widziałem:)

[Mateusze65]

ja jeszcze napisze tak, pewni ekontrowersyjnie

kupowanie i posiadanie 10letniego bmw e65 to pozerstwo
to auto kupuje ktos kto nie jest zbyt majetny, ale chce sie pokazac

to zadna rewelacja, ani to nowe auto ani ladne

dlatego ja wolalem kupic kolejne stare e38 i do tego cl600 niz silic sie na e65 ktorych moglbym kucic 3 sztuki za to ile dalem na cl600 i 750
czy nawet nie silibym sie na mega problematyczna fke

nie chce wygladac jak aspirujacy pozer z autem typu e65 za 40sci tysiecy

wole jezdzic starym rzadszym autem lub bardziej unikatowym w niezlym stanie, i miec ich 2,3


e38 juz jezdze 12 lat, w miedzyczasie miewalem inne auta zwykle unikatowe
2 latata temu dolaczylo cl600 i kolejna e38 750i

i nie potrzebuje fki czy e65 choc moglem kupic i to nie przesada bo za to co wydalem w ostatnich 2 latach na cl600 i 750 mialbym mega gruba fke


za e65 moze sie rozejrze za 10 lat jak juz ci ktorzy chca sie pokazac przestana sie tym autem interesowac, kupie za 60dych ladna sztuke badz za 35 i wladuje 25 :)
wtedy obecni posiadacze e65 co to kupil je za 30dychy i sprzedali po roku 2, beda patrzyli na moje e65 z rozrzewnieniem :)

nieee zartuje, bo e65 raczej nie kupie nigdy bo mi sie nie podoba, ale chcialem przedstawic wam moj schemat myslenia

ja wybieram e38 :) i wole wladowac dyche w felgi i opone, niz dolozyc do e65 :)

hehe :) trochę się uśmiałem nie powiem :)) kolego ten twój CL600 to jakiś nowy czy taki za 25tysi żeby się pokazać? :D takie właśnie gadki bawią najbardziej :) Mógłbym kupić śmigłowiec, aleeee.... po co mi?!?! XD hehe wole jeździć na rowerze :D