Z numerem Vin bardzo dobry pomysł możesz zweryfikować wiele rzeczy nawet patrząc na zdjęcia jeśli je oglądasz. Z komputerem również. Jeśli możesz zaopatrz się w miernik grubości lakieru na oglądaniu auta bo potem są pytania "czy auto ma blachy na drzwiach grubości 0.5cm jak popatrzyłem pod listwami drzwi". Rzeźbiarzy nie brakuje wśród Januszów mechaniki. Najlepiej jak już upatrzysz konkretny egzemplarz szukaj kogoś na forum kto taki ma i mógłby się z Tobą wybrać na oględziny. Ja tak zrobiłem przy zakupie swojego auta i po pokazaniu handlarzowi wszystkich mankamentów których sam bym w życiu nie zauważył kupiłem swoje auto znacznie taniej. Jak wcześniej pisał kolega nie brakuje trupów w astronomicznych cenach.