Bije sterem jak szalona ...

[miro]

Jak każdy by im oddał to gów.o na gwarancję to może by zaczeli robić porządne produkty.

[laso]

Nie każdy producent wymaga montażu w warsztacie.
Niestety na rynku jest bardzo dużo podróbek i na takie mogliście trafić

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Aldik]

Kumpel do A8 i też mu sie pokrzywiły. Mega często się to zdarza ludzia, robią szajs i jak pisze miro, trzeba ich nękać i zwracać.

[HTN]

Ja bym nie odpuscił. Nigdy starych nie wyrzucam bo reklamacja zawsze trwa a nie było by na czym jezdzić. Wystarczy ich postraszyć rzecznikiem praw konsumenta i przeważnie inna gadka się zaczyna. Jest rok czy dwa gwarancji i basta. Nie ma mechanicznych uszkodzeń więc nie ma dyskusji. Trzeba walczyć o swoje bo gruby hajs za byle gów.o to fajnie się bierze. Jak by kupił chinole po 80 zł sztuka to sam se by był winny bo to jest wiadome ,ale firmowe za konkretną kasę ?????? Trza walczyć i basta. Nie odpuszczać.

miro ma absolutną rację. Bez wahania oddawać na reklamację. Niewłaściwy montaż? Co za bzdura... Że niby co - odwrotnie założyłeś? Przecież nie ma czegoś takiego jak błąd montażu przy tarczach. Tylko jak ktoś zaraz będzie negował, to podajcie mi konkretne argumenty jaki błąd można popełnić.
Jedyną opcją jest jest, że można mieć piasty krzywe, ale takich rzeczy jeszcze w życiu nie spotkałem w aucie, poza wypadkowymi. To jednak prosto udowodnić. To samo z felgami. Koniec końców - walić z reklamacjami do sprzedawcy, a nie dumać "że może to, a może tamto".
Poza tym, żeby producent odmówił reklamacji na podstawie błędu montażu musi włożyć do opakowania ulotkę, że jeśli reklamacja ma być ważna, ma być to montowane wg takiej i takiej instrukcji w takim i takim warsztacie. Bez tego sprawę w sądzie bez problemu się wygra. Ja w swoim opakowaniu tarcz nie znalazłem takiej ulotki ani zaleceń, więc jak przyjdzie do pokrzywienia, to zastosuję to, co miro napisał - nie odpuszczę.

[miro]

Właśnie chłopaki. To ,że jezdzimy 7er czy A8 nie znaczy ,że każdego stać (a choćby nawet) wymieniać co kwartał hamulce. Robią szajs to go będą wymieniać aż będą dobre albo oddają kasę.
Napiszcie czy kupowaliście gdzieś po necie czy w sklepie i jakim?
Ja raz reklamowałem czujnik wałka rozrządu do Volvo. Nie chciałem nawet słyszeć ,że to część elektryczna i nie ma reklamacji. Nie odpuszczałem...przyjęli bo nie mieli wyjścia. Dostałem nowy...jeszcze gorszy. Powiedziałem ,że teraz oddają kasę a jak nie to im dam do zapłacenia dwie faktury za wymiany i diagnozy komputerowe. (hehe sam wymieniałem)
Kobita w sklepie dzwoniła do tej hurtowni i powiedziała ,że jest tu taki gość i nie odpuszcza...Kazali jej oddać kasę. Kupiłem oryginał używany i auto latało jak nowe.
Więc nie ma zmiłuj się. Jest gwarancja i koniec ,kropka. Albo towar w 100% spełnia to do czego jest zrobiony albo niech sobie go biorą i zupę z takich tarcz gotują.

Edit Szczerze mogę polecić MIKODE ale niestety do naszych e65 nie robią....a szkoda. Naprawdę wspaniały towar.
http://www.mikoda.pl/sklep/produkty?...20%2811.01-%29

Edit2 Chociaż widzę ,że do E60 występują a w 730d i 730i rozmiar jest taki sam. Może błąd w katalogu? http://www.mikoda.pl/sklep/46991,BMW...--160kW-218KM-

[Aldik]

HTN mówią no że zastosowałeś smar lub nie przy montażu tarczy. Większość zaleca aby nie smarować a kolega był kiedyś z warszatatu na jakimś szkoleniu i każą dawać. Więc jak chcą to mają na co zwalić. Chociaż mnie krew zalewa jak slysze takie tłumaczenia, jak słysze że pewnie do kałuży wjechalem, nosz k..a a co ?! Tarcze za setki i mam w deszczy nie jeździć czy jak !?

[HTN]

No to i ja sobie "polepszyłem". Kolega kupił maszynę do wyważania, bo wziął się za wulkanizację. Jako, że jeszcze nie było idealnie jakbym chciał to powiedziałem, że wpadnę, zobaczymy co wyjdzie. Maszynka świeżo po kalibracji. Wypluło od 50-100g na każdym kole. No to wyważyłem wszystkie i na obwodnicę. Kurrr...czaki... myślałem, że nie dojadę. Noga na hamulec, a auto jak popieszczone prądem. Biło tylko przy hamowaniu. No to wróciłem i znowu wyważenie. Obwodnica - znowu wali jak szalone. Po kilku próbach zostawiłem "najmniejsze zło", ale i tak jest gorzej, niż było... Chyba będę musiał znowu odżałować 50EUR w Niemczech na wyważenie wszystkich na aucie w Euromasters... Ahh, te BMW...

[damned1]

Hehe :D jedź do Bzomy na Muchoborskiej, a najlepiej tam zadzwoń wcześniej i umów się do Pana Michała. Ogarnia temat. Jestem mega zadowolony. Ma też maszynkę do wyważania na aucie jak coś.

[HTN]

Zapiszę sobie i sprawdzę go na pewno przy następnej wizycie w Polsce. Tragedia jest z tymi naszymi autami w tym temacie... Choć nie tylko u nas: http://forum-mechanika.pl/threads/dr...wiązania.8706/

[miro]

Ile Ci wypluło ? 50g-100g czy 5g-10g ???