Witam i gratuluję. Można pozazdrościć wersja shadowline to perełka wśród 750. Jeśli mogę coś doradzić to pojeździj troszkę tym v12 na trasie wcale nie jest takim strasznym pożeraczem paliwa. w tym silniku można się zakochać. Lepiej jeździć mniej a z klasą. Jak brat potrzebuje silnik V12 na części niech kupi osobno taniej wyjdzie a tobie proponuję jeśli chcesz koniecznie swap to zmień skrzynię na manual będziesz miał potwora z v12 pod maską. Osobiście uważam że silnik v12 jest najmniej awaryjny ze wszystkich silników w 7 series. Projektowany był przecież z założeniem że ma z połową pracujących cylindrów rozpędzić auto do 200km/h. Nie bez powodu trafiał do opancerzonej wersji limuzyn i silnik nie był dodatkowo chroniony z przodu przed ostrzałem z broni. To pancerna jednostka. Gratuluję jeszcze raz !! Pozdrawiam.