Zrobiłem u siebie dokładnie taki sam zabieg jak kolega w poście ze zdjęciami (oryginalnie schowany wydech, kolanka z ori tłumikiów tyle że rura wstawiona zamiast puchy) ;), jak dla mnie zabieg genialny, wydobył trochę tego dźwięku V8 którego mi brakowało, a zarazem nie jest natarczywy :D
Jeżdżę tak już pół roku i nawet nie przeszło mi to przez myśl żeby wrócić do serii, zwyczajnie zakochałem się w tym dźwięku :)
Tutaj filmik jak to brzmi, było 0 stopni na dworze i dlatego tak późno akcja się zaczyna, od 1:50.
https://www.youtube.com/watch?v=0rWs6Oza-zI