Udało się. Duża ilość WD40 głównie w okolice mechanizmu nożycowego który unosi szyberdach. Potem korbka i delikatnie kręciłem od oporu do oporu. Nie naciskałem ręką. Po chwili szyba zaczęła "ożywać" a po kilkunastu ruchach korbą zaczęła jechać. Po drodze wyczyściłem papierem szyny po których jedzie i spryskałem obficie WD40.
Tak czy siak "IT'S ALIVE!!!!" :-D




Odpowiedz z cytatem
