Nie nic nie robilem u niego wczesniej. Bede musial sprawdzic przewody...niby je wymienialem 2 lata temu ale co do jednego mam podejzenia. Przy fajce jest on taki gietki ze odrazu ma sie wrazenie ze jest tam naderwany. Iskre puszcza bo sprawdzalem ale moze jak sie dobrze nagrzeje to cos tam sie styka nie wiem juz co mam robic. Mozel palec sprawdzic...? Bo chyba brak tej rureczki lapiacej zimne powietrze do alternatora nie jest tego powodem...