Pomoc w wyborze silnika.

[DamianCK]

Witam
Przewertowałem setki bardziej lub mniej aktualnych postów na temat silników benzynowych e38 na różnych forach ale nadal nie jestem pewien czego powinienem szukać więc mam nadzieję, że coś mi doradzicie.
Niedawno pozbyłem się swojego pierwszego projektu a jak to bywa z pierwszymi razami popełniłem sporo kosztownych błędów których tym razem chciałbym uniknąć :)
Założenie jest takie żeby kupić kompletne, oryginalne auto nieskażone "polską myślą techniczną". Jeśli chodzi o wyposażenie to raczej nie mam obaw bo widziałem sporo aut "na bogato". Poza tym z tego co widzę chyba nie ma problemu z dokładaniem gratów :)
Gorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o silnik i tym samym wybór między przed a po liftem... Im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie.
Generalnie auta mam zamiar używać na co dzień. Zwykle 25 km w jedną stronę przez wioski w okolicach Kielc z zawrotną prędkością max 80 km/h a potem około 20 km po mieście i z powrotem do domu :) Autostrady okazjonalnie przy weekendowych wypadach więc tak jakby ich w ogóle nie było. Jeździłem różnymi samochodami od 1.6 w fiacie przez m20b20 w e28 po 3 litry w w124. Obecnie ujeżdżam e36 325tds w kombi. Z szybkiej jazdy się wyleczyłem bo potrzebuje prawa jazdy żeby pracować :D, zależy mi tylko na możliwości bezpiecznego wyprzedzenia tira i przemieszczaniu się z punktu a do punktu b. Wydaje mi się, że ważną informacją jest fakt że na 100% e38 zostanie przeze mnie okaleczone air ride'em i szerokimi na maxa spasowanymi kołami więc tym bardziej osiągi nie są sprawą priorytetową.
Nie ukrywam, że zależy mi na tym żeby silnik był jak najmniej zawodny i dopasowany do moich potrzeb. W pierwszej chwili chciałem polifta z końca produkcji z silnikiem 4.4 z uwagi na młodszy rocznik i navi 16:9 ale boje się vanosów i klekotu (diesla już mam :D). Może lepszym wyborem do typowego toczenia się w germanie będzie jednak przedliftowe 728 bez vanosa z 1998 roku?
Budżet planuje na 20-25 tys. Da się w tych pieniądzach znaleźć zdrowego dobrze wyposażonego Longa z przebiegiem koło 200 tys czy jestem marzycielem? :)
(z moich obserwacji wynika że 90% wystawionych na sprzedaż e38 ma około 200 tys niezależnie od stanu i rocznika hehe)
Pozdrawiam

[niestepne]

Jeżdżę 2.8 przed liftem na podtlenku LPG 80% miasto,20% trasa i nie narzekam pali do 20 gazu w samym mieście a nogę ciężką mam,wiadomo że nie ma co porównywać z 4,4 ale też osiągi nie są marne,problemów z wyprzedzaniem nie ma.Założone mam prawie od samego początku felgi 20 cali i jest na pewno trochę słabsza niż na 16 na których kupiłem na liczniku mam 208000 i mogę się tylko domyślać czy jest prawdziwy,a to moje skromne 2.8 chodzi na prawdę równo czy benzyna czy gaz.

[ByCygano]

Witam

Budżet planuje na 20-25 tys. Da się w tych pieniądzach znaleźć zdrowego dobrze wyposażonego Longa z przebiegiem koło 200 tys czy jestem marzycielem? :)
(z moich obserwacji wynika że 90% wystawionych na sprzedaż e38 ma około 200 tys niezależnie od stanu i rocznika hehe)
Pozdrawiam

Gdybyś tą kwotę podał w Euro, to miałbyś duże szanse aby kupić dopasionego Longa z przebiegiem rzędu 200 tys km, realnym a nie skręconym przez Polskiego Mirka.

Szukam 728i lub iL w kwocie do 5 tys euro, można powiedzieć golasa, byle stan był w oryginale i niestety, nie ma, totalne zero w PL. Tylko, że kolor mnie ogranicza, bo po za czarnym nie dopuszczam żadnego

Ja wybrałem za swój cel 2,8, ponieważ nie będę używał auta do wyścigów, tylko do codziennego użytku, po bułki do sklepu pojechać wystarczy, chciało by się V8, ale trzeba realnie spojrzeć przez pryzmat, że nie jest to silnik najtańszy w utrzymaniu a żadnych gazów nie dopuszczam do swojego auta. Jeżeli Cię stać na v8, to śmiało bierz, tylko podejmij przemyślaną decyzję, a nie za miesiąc płacz i gazowanie, bo dużo pali. Wszystko zależy jakimi środkami dysponujesz, wiadomo większy silnik przeważnie ma lepsze lepsze wyposażenie, choć to nie reguła, ale według mnie za kwotę którą podałeś w złotówkach nie kupisz pewnej V8 z grubym wypasem i nie skalanej różnymi szopkami i wiejskimi dodatkami. Vanosów nie ma się co bać, istnieje ich regeneracja i nie pociąga za sobą kosmicznych kwot, lepiej szukać zadbanego egzemplarza i nie patrzeć czy vanosy, czy lift itp, chyba, że masz twarde kryteria, to wtedy zmienia postać rzeczy.

[Lord58]

Pamiętaj też że 3.0 i 4.0 l były bez vanosów V8 ale też z drugiej strony jeśli nie zależy ci na byciu pierwszym na światłach to 2.8 l było by idealne .A nie myślałeś nad E32 ? Pewnie nie chcesz walczyć z rudą lecz z taką kwotą którą chcesz wydać myślę że ładne E32 by się dało znaleźć np :w 3.5 l w automacie dla wygody i mnie rzeczy teoretycznie do popsucia to taka moja mała propozycja .

[DamianCK]

ByCygano Z 25 tysiącami euro można raczej szukać L7 a nie longa... ;) Aut z Polandii nawet nie biorę pod uwagę.( chyba że od jakiegoś prawdziwego pasjonata) Z jednej strony podoba mi się lift a z drugiej martwią mnie te vanosy zarówno w 4.4 jak i w 2.8. Do regeneracji jakoś nie jestem przekonany ale zaznaczam że moja wiedza na ten temat jest znikoma... Już pomijając pojemność to chyba bezpieczniej szukać przedlifta z 1998 niż 2001 z klekoczącym vanosem...

Lord58 miałem e28 z 83 roku. Rozbierałem do gołej budy i malowałem całą a rdza była tylko na przednich błotnikach. Jak dobrze szukasz to znajdziesz auto które nie jest zgnite. Nie chodzi o rdze tylko o to że po prostu e38 bardziej mi się podoba :)

Jeśli chodzi o wyposażenie to do szczęścia potrzebuje elektrycznych sportów w skórze, elektrycznie regulowanej podgrzewanej tylnej kanapy, 3 strefy klimy i navi, zamykanie klapy też by się przydało. To tak dużo? :)
Gdzieś w oczy rzuciła mi się jeszcze opcja stolika do pisania. Jak to wygląda? Stolik w fotelu czy coś w podłokietniku jak w najnowszej siódemce?

[ByCygano]

Już pomijając pojemność to chyba bezpieczniej szukać przedlifta z 1998 niż 2001 z klekoczącym vanosem...

Tak jak już wyżej powiedziałem, najbezpieczniej szukać auta zadbanego, nie pordzewiałego z realnym przebiegiem potwierdzonym w ASO, gdzie wieś tuning i "mody" wyposażenie i wyglądu jeszcze nie zagościły. Dorżnięty przedlift, wcale nie będzie lepszy i tańszy w utrzymaniu od uszanowanego lifta. Jak nie jesteś nastawiony na określony wygląd to polecał bym tak podejść do sprawy.

[DamianCK]

Tak też mam zmiar podchodzić tylko, że z tego co wyczytałem w m62b44TU przy 200 tysiącach wypada wymienić rozrząd i 2 vanosy co kosztuje lub kosztowało przeszło 10 tys. Nie wiem jak sprawa wygląda z m52b28TU. Może się bardziej ode mnie orientujesz? Nie żebym się bał inwestować w auto bo będę je trzymał długo a może nawet dożywotnio bo to w zasadzie ostatnie bmw które ma ten klasyczny look ale kiepsko na starcie po kupnie wydać dychę na pierwszy przegląd :D (już widzę mine mojej żony...)

[moloko5]

Tak jak już wyżej powiedziałem, najbezpieczniej szukać auta zadbanego, nie pordzewiałego z realnym przebiegiem potwierdzonym w ASO, gdzie wieś tuning i "mody" wyposażenie i wyglądu jeszcze nie zagościły. Dorżnięty przedlift, wcale nie będzie lepszy i tańszy w utrzymaniu od uszanowanego lifta. Jak nie jesteś nastawiony na określony wygląd to polecał bym tak podejść do sprawy.

Zgadzam się z Tobą w 100%...

A tu coś wartego zainteresowania...Wg mnie może to być niezły i zadbany egzemplarz o ile przebieg faktycznie nie kręcony zbytnio...bo jak wisiała w DE na mobile, to miała coś 125 k km...
http://allegro.pl/bmw-735i-i6174388178.html

[DamianCK]

Według tego co piszesz na mobile 125 a na allegro 113 :D to w zasadzie dyskwalifikuje to auto, przebieg na bank lipny. Do tego bostongrun...

[Franco750]

benzyny po lifcie sa zrypane czy to 2.8 czy v8
zostaje 5.4 albo 3.0d lub 4.0d

zdroworosadkowo bym wybral 4.0d i jako tako jedzie, choc klekocze :)

bo 5.4 tez po kieszeni wali, choc ja wybralem wlasnie 5.4, ale to swiadomy wybor

szukanie auta zadbanego niczego nie zmieni, wczesniej czy pozniej bolaczki tego auta spadna na wlasciciela
to ze ktos wczesniej robil vanosy nic nie znaczy, moze nieudolnie regenerowal, zle zlozyl
(przyklad z innego forum, gdzie w klinice bmw tak zrobili vanos ze trzeba bylo jechac do aso)

jelsli dany typ auta ma takie a nie inne bolaczki, trzeba zalozyc ze bedzie trzeba to zrobic
albo ktos jest na to gotowy i sie godzi albo nie i nie kupuje auta z tym silnikiem

nie mozna liczyc na to ze "a ze akurat mnie sie to nie przytrafi", to loteria i moze sie zakonczyc przykra niespodzialnka

jesli kupujesz v8 licz od razu koszt ewentualnej naprawy vanosa


co do tego zielonego 735, korekta kosmetyczna, w cale nie dyskwalifikowal bym tego auta
potem przy sprzedazy latwiej bedzie sprzedac, a kto bedzi epamietal ze na mobile miala wiecej :)
haha, nowy wlasciciel ma czyste rece nawet wiedzac ze byla cofnieta :)

poza tym to wedlug mnie jest najladniejszy kolor w e38, wpada w czern i granat zalezy od swiatla
ale najlepiej pasuje do wnetrza beige
wypas mega, choc przez to bedzie drogie w seriwisie (nivo edc)
mysle ze warto zobaczyc

ja wybralem 750, bo wole ladowac kase w top model a nie przykladowo 735 ktore jak sie posypie tez bedzie bralo z kieszeni niezle