Nie miałem czasu żeby zdiagnozować czy to koło pasowe na wolnym jak mnie nakierował kolega z innego forum i postanowiłem jeszcze raz obrócić.
Wróciłem do Belgii i u celu jak otwieralem brame wjazdowa koło pasowe się rozsypalo...
Dym spod maski smród palonej gumy i przerywany brak wspomagania kierownicy. Całą drogę 200km/h...
Koło zamówione, przynajmniej rozrząd ok ☺
Dźwięk dochodzący z silnika to nie było koło pasowe tylko sprężarka klimatyzacji (tak ja słychać gdy jest wyłączona klima) na włączonej jest wszystko ok