Katowice- Zagrzeb

[Aldik]

Panowie szybkie pytanie, muszę skoczyć na jedną noc do Zagrzebia coś załatwić i w sumie to nigdy tam nie byłem, chce jechać przez czechy-austrie-słowenie, pytanie czy wszędzia zapłace euro za wszystko łącznie z siku :D ?

[Dzuda]

Droga masakrycznie kiepska. W ostatnie wakacje dałem się namówić na taką trasę i bardzo zalowalem. Na Węgry nie porównanie lepsza droga i przynajmniej ubywa tych km.

[Bezi]

A ja tylko przez czechy-Austrie i Słowenie latam. I tylko nocą.

[Truth]

W Czechach za paliwo zawsze płaciłem w euro i nie było nigdy problemów.

[olo120672]

Lepiej przez Czechy, Austrię i Słowenię. Drogi fajne, oprócz okolic Brna ( Dzuda pewnie oszczędzał i nie jechał autostradami ;) ), tylko nie zapomnij o winietkach w tych trzech krajach :) W Austrii i Słowenii płaci się w euro. Nie wiem jak w Chorwacji - tam są bramki na autostradach i nie wiem czy w euro można płacić. W Austrii ciężarówki i busy muszą mieć nalepkę ekologiczną - koszt 25 euro. Nie mam pojęcia czy osobowe też to obowiązuje. Sprawdź na wszelki wypadek, bo kara jest wysoka.

[Ronin]

Tak jak powyżej. Ja wszędzie płaciłem kartą, przelicznik nie zabijał i nie musiałem martwić się o to czy mam ze sobą ojrosy czy kuny. W Chorwacji na bramkach podają Ci cenę w Euro i Kunach - Ty decydujesz którą walutą płacisz. Autobana do Zagrzebia w zeszłym roku kosztowała 48 Kun.

[Dzuda]

Lepiej przez Czechy, Austrię i Słowenię. Drogi fajne, oprócz okolic Brna ( Dzuda pewnie oszczędzał i nie jechał autostradami ;) ), tylko nie zapomnij o winietkach w tych trzech krajach :) W Austrii i Słowenii płaci się w euro. Nie wiem jak w Chorwacji - tam są bramki na autostradach i nie wiem czy w euro można płacić. W Austrii ciężarówki i busy muszą mieć nalepkę ekologiczną - koszt 25 euro. Nie mam pojęcia czy osobowe też to obowiązuje. Sprawdź na wszelki wypadek, bo kara jest wysoka.

Tak,oszczędzałem.szkoda mi było parę zl i wolałem się tarabanic 15h więcej bocznymi drogami

Jechałem dwa razy przez wegry i raz w/w trasa i jeśli będę jechał tam po raz kolejny to na pewno na Węgry. Ile płaciłem za bramki i winiety nie pamiętam, nie przywiązywalem do tego uwagi.

Wszędzie płaciłem karta. Przelicznik lepszy był niż w kantorze gdzie kupiłem parę kun na drogę w razie W

No ale z Katowic to faktycznie chyba lepiej wychodzi przez Słowenię

[ttrol]

A nie wyjdzie za paliwo więcej lub porównywalnie jak koszt przelotu samolotem?

[damned1]

Droga masakrycznie kiepska. W ostatnie wakacje dałem się namówić na taką trasę i bardzo zalowalem. Na Węgry nie porównanie lepsza droga i przynajmniej ubywa tych km.

Tylko Tobie faktycznie z Sandomierza (aka Sandomingo jak się domyślam) lepiej jest jechać przez Węgry. Aldik jedzie z Katowic i tu jak najbardziej Czechy -> Austria -> Słowenia -> Chorwacja.

[kruger32]

Tylko Tobie faktycznie z Sandomierza (aka Sandomingo jak się domyślam) lepiej jest jechać przez Węgry. Aldik jedzie z Katowic i tu jak najbardziej Czechy -> Austria -> Słowenia -> Chorwacja.

Ja również jeżdżę przez Węgry kilometrów więcej ale z 150km/h przez madziady nie schodzę ja z Bielska na Zwardon Bratysławę kawałek za Bratysławą wpadam na Węgry chyba m1 na na Budapeszt przed stolicą zjazd w kierunku Balatonu na przejście chyba Karlowac i stąd już na Zagrzeb .Ogólnie z 80km dalej jak przez Austrie ale bez fotoradarów korków bramek itp. PS.drogi objechane wszystkie warianty bo z 8razy Adriatyk zaliczony